Madueke: Zabrakło nam organizacji przy kontrach City
Błyskawiczny gol Noniego Madueke tuż po rozpoczęciu starcia z Manchesterem City okazał się marnym pocieszeniem dla piłkarza po bolesnej porażce z Obywatelami.
Naciskamy w każdym meczu, to właśnie zrobiliśmy od początku tego spotkania i zdobyliśmy pierwszego gola. Samo zdobycie bramki w przegranym meczu nie daje ci jednak takiej satysfakcji jak w przypadku wygranego spotkania.
To bardzo rozczarowujący wynik - pojechaliśmy na Eithad po wygraną, nie udało się, ale to jak przegraliśmy trudno zaakceptować. Rywale byli po prostu bardziej skuteczni w obu polach karnych niż my. Jeśli chodzi o atak, to spotkanie nie było naszym najlepszym. Spotkanie przy remisie było wyrównane, ale gdy strzelili drugiego gola było już trudno - mówi Madueke.
Ich druga i trzecia bramka padła po kontrach, nie byliśmy więc tak zorganizowani, jak byśmy chcieli. W sobotę straciliśmy zbyt wiele goli. Przed nami mecz z West Ham na Stamford Bridge, więc postaramy się zdobyć trzy punkty aby się odbić.