Horror na budowie w Białce Tatrzańskiej. Granitowa płyta zabiła mężczyznę
Pracownicy firmy budowlanej jak co dnia rozpoczęli pracę. Zdążyli podzielić się obowiązkami i pracowali już kilka godzin w Białce Tatrzańskiej (pow. tatrzański). Tego dnia robota była nielekka, bo musieli montować ciężkie granitowe płyty na ścianie. Inwestor zaplanował je w jednym z pomieszczeń. Nie mogli się spodziewać, że ten dzień zakończy się tragedią. Jeden z nich już nie wróci do domu. Ok. 65-letni pracownik z Podhala zginął przygnieciony jedną z płyt.