Tenis. „Rakietą w stół”: To ostatnia niedziela... Katarzyna Kawa kończy felietonową przygodę z S24. Teraz uwaga skupiona na graniu
Ostatnio przeczytałam zdanie, które bardzo mocno zapadło w moją pamięć: „To, co nas wyróżnia od innych, to są nasze supermoce”. Moją supermocą, która nie zawsze mi pomagała w życiu, a szczególnie w sporcie jest empatia i wysoka wrażliwość. Dzięki temu, że widzę i czuję więcej, mogłam pisać o wielu sprawach od strony tenisowych kulis i tego, co się dzieje w głowie zawodnika. Nie bez powodu używam tutaj czasu przeszłego, ten felieton jest moim ostatnim.