Przykra przygoda cenionego śpiewaka w Flixbusie. Zaczęło się od wizyty w WC...
10 minut przerwy w podróży autobusem Flixbusa. Znany śpiewak operowy Dariusz Wójcik, postanowił wykorzystać ten czas na wizytę w toalecie. Kiedy wrócił, pojazdu już nie było! Odjechał razem z jego bagażami. Artysta nie tylko miał spore komplikacje z dotarciem na czas do celu, ale także przeżył spory stres. Na szczęście dokumenty i pieniądze miał w bagażu podręcznym, który zabral, wysiadając z autobusu.