Ruszył proces w głośnej sprawie. "Podkreślał, że z nim zginiemy"
Dramatyczne chwile rozegrały się w spokojnej miejscowości Kamienica Polska (woj. śląskie). Mateusz C., 34-latek, postanowił podpalić siebie i budynek. Jego partnerka wezwała policję. Okazało się, że policyjni negocjatorzy też zostali oblani benzyną. Stwierdzono, że pijany agresor usiłował zabić trzech policjantów! We wtorek ruszył proces oskarżonego. W częstochowskim sądzie polały się łzy. Policjanci zeznali, że mężczyzna wielokrotnie im groził: "podkreślał, że dzisiaj tutaj z nim zginiemy".