Pracownicy Biedronki chcą 1500 zł podwyżki. „Rekompensata za narażanie życia”
Pracownicy najpopularniejszej sieci sklepów spożywczych w Polsce chcą podwyżek. Aż 1500 złotych rekompensaty za „narażanie życia” w czasie pandemii.
Koronawirus zaczyna być orężem w walce o podwyżki. Przekonali się o tym właściciele sieci Biedronka, której pracownicy domagają się 1500 złotych podwyżki.
Pracujący w portugalskiej sieci handlowej wskazują, że ma być to „rekompensata za narażanie życia i zdrowia w pracy”. Żądania wobec Jeronimo Martins wystosowały trzy związki zawodowej skupiające pracowników Biedronek.
Związkowcy chcą, aby każdy pracownik otrzymał 1500 złotych (brutto) dodatku do pensji na czas trwania pandemii koronawirusa. Pod listem do władz spółki podpisały się: Organizacja Zakładowa nr 922 NSZZ „Solidarność” w Jeronimo Martins Polska S.A.. Komisja Międzyzakładowa WZZ „Sierpień 80” w Bydgoszczy, Komisja Zakładowa „Solidarność 80” w Jeronimo Martins Polska S.A.
W treści dokumentu czytamy: „Wnosimy do Pracodawcy o rozważenie wprowadzenia dodatku do pensji w kwocie 1500 PLN brutto na każdy etat, na okres trwania pandemii, dla pracowników świadczących pracę w obecnym, trudnym czasie epidemii, narażając swoje zdrowie i życie podczas wypełniania obowiązków pracowniczych”.
Pracownicy Biedronek w piśmie do władz wskazują, że „zaspokojenie potrzeb ludności w sposób ciągły i nieprzerwany ze względu na charakter prowadzonej działalności biznesowej i handlowej powoduje, że ryzyko transmisji Covid-19 wśród pracowników niezaprzeczalnie rośnie”. Dlatego ich zdaniem „zasadnym jest podjęcie próby zrekompensowania tego narażenia dodatkowym wynagrodzeniem np. w postaci dodatku do wynagrodzenia”.
Portugalczycy zapytani o sprawę przez portal „Wiadomości Handlowe” nie odnieśli się do postulatów pracowników.
Źródło: Wiadomości Handlowe / Bezprawnik
Artykuł Pracownicy Biedronki chcą 1500 zł podwyżki. „Rekompensata za narażanie życia” pochodzi z serwisu NCZAS.COM.
