Kandydat PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich Bartłomiej Wróblewski stwierdził, że jeśli zostanie RPO, to jego zastępcą mogłaby być „osoba formatu i wrażliwości Piotra Ikonowicza”. W odpowiedzi kandydat Lewicy oświadczył, że nie zamierza podejmować współpracy z Wróblewskim, m.in. ze względu na jego wkład z zaostrzenie ustawy aborcyjnej.