Neosanacja. W czym są gorsi od Żydów? RJP robi z tej polskiej mniejszości Niemców
Językiem wilamowskim posługuje się dziś ok. 30. osób. Są to potomkowie osiadłych w XIII wieku w Wilamowicach osadników niemieckich, holenderskich i szkockich. Ta niewielka mniejszość od lat walczy o prawne uznania ich języka. Rada Języka Polskiego im tego odmawia.
Język wilamowski pochodzi od XII-wiecznej wersji języka średnio-wysoko-niemieckiego, ale przez wieki wchłonął wiele naleciałości z dolnosaksońskiego, niderlandzkiego, fryzyjskiego, polskiego, angielskiego oraz szkockiego.
Dziś posługuje się nim zaledwie kilkadziesiąt osób – język ten należy do mów zagrożonych wyginięciem. By uratować tę perełkę, którą mamy w Polsce, w etatystycznym systemie państwowym potrzebne jest prawne uznanie tej mowy za język.
Niestety, staje tu na przeszkodzie silne neosanacyjne myślenie polskich polityków i urzędników. Wilamowski był w powszechnym użytku w Wilamowicach do 1945 r., kiedy to władze komunistyczne zabroniły jego używania. Dziś III RP, choć mniej drastycznie, kontynuuje podobną politykę wobec tego już prawie martwego języka.
Otóż wczoraj po raz kolejny na posiedzeniu sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych omawiano postulat uznania języka wilamowskiego za język regionalny.
Przedstawiciel ministerstwa przedstawił opinię Rady Języka Polskiego. Eksperci od języka polskiego uznali wilamowski za… gwarę języka niemieckiego. Jakie mieli do tego kwalifikacje poza władzą, którą dało im państwo?
By zrozumieć, jak bardzo jest to absurdalne, wystarczy spojrzeć na wilamowski sposób zapisu. Jeśli jidysz jest osobnym językiem, a nie gwarą niemieckiego, to wilamowski, który różni się od niemieckiego jeszcze bardziej, z całą pewnością również powinien mieć status języka.
Tak wygląda modlitwa „Ojcze nasz” po wilamowsku:
Ynzer Foter, dü byst ym hymuł,
Daj noma zuł zajn gywajt;
Daj Kyngrajch zuł dö kuma;
Daj wyła zuł zajn ym hymuł an uf der aot;
dos ynzer gywynłichys brut go yns hojt;
an fercaj yns ynzer siułda,
wi wir oj fercajn y ynzyn siułdigia;
ny łat yns cyn zynda;
zunder konst yns reta fum nistgüta.
[Do Dajs ej z Kyngrajch an dy mocht, ans łowa uf inda.]
Amen
Rada Języka Polskiego znana jest z kontrowersyjnych wyroków. Oto inny przypadek, o którym pisaliśmy:
Rada Języka Polskiego: słowo „Murzyn” jest obraźliwe. Polski Murzyn: To absurd!
Obecnie w Polsce jedynie kaszubski jest prawnie uznany za język. Kaszubi mieli to szczęście, że ich mowa różni się od języka polskiego, nie wywodzi się z języka polskiego, a przy tym pozostaje językiem słowiańskim – w innym przypadku RJP zapewne również z pomorskich autochtonów próbowałaby zrobić Niemców…
Artykuł Neosanacja. W czym są gorsi od Żydów? RJP robi z tej polskiej mniejszości Niemców pochodzi z serwisu NCZAS.COM.