Rozmowa Bez Hamulców. Tomasz Słupski: Mamy dwa kilogramy czasu, żeby uratować zdrowie Niny
Nina Słupska ma dwa latka i choruje na SMA. Lek, który może ją uratować, kosztuje ponad dziewięć milionów złotych. W zbiórkę pieniędzy mocno zaangażowało się żużlowe środowisko. Paweł Słupski, wujek Niny, jest sędzią w tej dyscyplinie sportu. – Tamten rok to był płacz, wielkie bagno, w którym nagle ugrzęźliśmy. Jak już się dowiedzieliśmy, na co choruje Nina i że jest lekarstwo, to zaczęła się walka o każdy mięsień, żeby był sprawny i o fundusze, żeby Nina miała przed sobą przyszłość – mówi Tomasz Słupski, tata Niny.