Andrzej R. (74 l.) od 2015 r. ukrywał przed lekarzami, że ma cukrzycę. Przepisanej mu insuliny nie przyjmował, bo - jak mówił - "nie czuł takiej potrzeby". W 2018 r., gdy jako instruktor leciał z 17-letnim Krystianem, źle się poczuł. Nie zdążył wylądować. Szybowiec spadł w Łupinach koło Słupska, chłopiec zginął. Ale podczas procesu pilot - oskarżony o spowodowanie wypadku - do winy się nie przyznaje. Rodziców dziecka przeprosił... po trzech latach! Właśnie odbyła się kolejna rozprawa.