Wiosną w 11 meczach z niezłym skutkiem strzegł dostępu do bramki Legii (1 porażka), teraz walczy o miejsce w wyjściowej jedenastce. Prawdopodobnie sobotni mecz rozpocznie z ławki rezerwowych, ale zapowiada, że rywalizacja cały czas trwa.
- Każdy z nas chce być jedynką i grać jak najwięcej. Dla żadnego z nas Legia nie jest zwykłym klubem, który jest po prostu przystankiem w karierze. Chcemy tu coś osiągnąć, to jest dla nas wymarzony klub i na pewno tak łatwo się nie poddamy - mówi
Cezary Miszta. Zapraszamy na rozmowę z bramkarzem Legii.