Firmy szykują się do zimy, z którą wiążą się realne zagrożenia wyłączeń energii i problemy z ogrzewaniem pomieszczeń. Jedynym z wyjść awaryjnych jest praca zdalna, która sprawdziła się już w czasie pandemii. Choć jednak już wtedy powstał projekt zmiany przepisów prawa pracy, które ściślej uregulowałyby zasady home office, to potrzebnej do tego ustawy wciąż nie ma. Dlatego pracodawcy od strony formalnej przygotowują się do akcji praca zdalna w oparciu o aktualnie obowiązujące przepisy kodeksu pracy.