Chcecie wybrać się na spacer, ale jeden park - nawet duży - to dla Was za mało? Jest w Krakowie takie miejsce, gdzie dwa wielkie parki niemal ze sobą graniczą! A na dodatek są przepiękne i kryją niesamowite atrakcje. Można więc nie tylko spalić trochę kalorii spacerując, ale przy okazji poznać trochę interesującej historii. Gdzie jest dokładnie to miejsce?