Czekali na niego. Wszystko był przygotowane. Arkadiusz Tomiak (†55 l.) był już w drodze do rodzinnego Koszalina (woj. zachodniopomorskie). Nie mogło go zabraknąć na tamtejszym festiwalu. Los zdecydował inaczej. Nie sposób się z tym pogodzić. Pozostała cisza, która aż dźwięczy...