Polska kadra wygraną 3:0 nad reprezentacja Kuby zakończyła zmagania w fazie interkontynentalnej Ligi Narodów. Podopieczni Nikoli Grbicia nie pozwolili Kubańczykom na zbyt wiele, pewnie wygrywając 3:0. – Przełamaliśmy niemoc ostatnich meczów na turniejach. Zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż ostatnio w Fukuoce. Na to ostatnie spotkanie weszliśmy agresywnie, nie daliśmy Kubańczykom rozwinąć swoich atutów – podsumował pojedynek z Kubą kapitan reprezentacji Polski, Bartosz Kurek.
PRZEŁAMALI NIEMOC
W dwóch poprzednich turniejach Ligi Narodów reprezentacja Polski przegrywała ostatnie mecze. W Turcji musiała uznać wyższość Słowenii, w Japonii – Brazylii. To nie powtórzyło się w Lublanie. – Myślę, że przełamaliśmy niemoc ostatnich meczów na turniejach. Zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż ostatnio w Fukuoce. Na to ostatnie spotkanie weszliśmy agresywnie, nie daliśmy Kubańczykom rozwinąć swoich atutów. Cieszymy się ze zwycięstwa i koncentrujemy się już powoli na turnieju finałowym – przyznał Bartosz Kurek.
W starciu z Kubańczykami biało-czerwoni od razu weszli na wysokie obroty i tak grali przez całe spotkanie. – Weszliśmy agresywnie w to spotkanie od początku. Narzuciliśmy swoje warunki gry, zabraliśmy im atuty, które na pewno mają. Dodatkowo długo nie mogli się wstrzelić z pola serwisowego w boisko, więc dzięki temu na pewno było nam łatwiej. Myślę, że tak, że jest solidny występ z naszej strony – podsumował kapitan biało-czerwonych.
GRATULACJE DLA PAŃ
Prawie równo z ostatnim gwizdkiem meczu Polska – Kuba, swoje spotkanie kończyły Polki. Biało-czerwone po raz drugi z rzędu wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów. W meczu o 3. miejsce 3:2 pokonały Brazylijki.Gratulacje koleżankom z żeńskiej kadry złożył również kapitan męskiej. – Dowiedziałem się już, gratulacje dla nich. To naprawdę super wynik. Powtórzenie brązowego medalu Ligi Narodów tylko pokazuje, że nasza żeńska kadra idzie w bardzo dobrą stronę. Super, że spotkamy się z nimi na igrzyskach olimpijskich – cieszył się z sukcesu biało-czerwonych Kurek i dodał: – Mam nadzieję, że tam obie reprezentacje też w fajnych nastrojach zakończą turniej – podsumował Bartosz Kurek. Polki mają teraz chwilę wolnego, natomiast podopieczni Nikoli Grbicia w czwartek rozpoczną zmagania w turnieju finałowym Ligi Narodów w Łodzi.
