Wkrótce nasz kraj ma zalać fala upałów. Według synoptyków po 10 lipca nad Europą rozwinie się czapa gorąca, pod którą przy ziemi temperatura wzrosnąć może w Polsce do 35-37 stopni. Tropikalnym upałom mogą towarzyszyć niebezpieczne zjawiska atmosferyczne, jak gwałtowne burze.