Strzelał do Donalda Trumpa, służby przejęły jego telefon. Nowe fakty
Wciąż nie wiadomo, czym kierował się zamachowiec, który postrzelił byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. FBI przekazało jednak, że nic nie wskazuje na to, by 20-letni sprawca miał problemy psychiczne. Po zapoznaniu się z zawartością jego telefonu służby wnioskują, że za atakiem nie stały motywy ideologiczne. 20-latek został zastrzelony przez Secret Service po udaremnieniu zamachu.