W zaledwie kilka dni z jeziora Dzierżno Duże i Kanału Gliwickiego (woj. śląskie) wyłowiono ponad cztery tony śniętych ryb. Sprawcą katastrofy ekologicznej jest, podobnie jak przed dwoma laty na Odrze, zakwit złotej algi. Powołano sztab kryzysowy i znacznie ograniczono przepływ wody z jeziora do Kanału Gliwickiego. Ze zbiornika nie mogą też korzystać ludzie.
