Stosowanie tzw. antybiotykoterapii pulsacyjnej w leczeniu boreliozy narusza prawa pacjenta - uznał Rzecznik Praw Pacjenta i wezwał warszawską klinikę do powstrzymania się od takich praktyk. Zdaniem ekspertów to "amatorska metoda", która z medycyną nie ma wiele wspólnego. W ten sposób podawane antybiotyki mogą być wręcz szkodliwe.