Добавить новость
ru24.net
World News
Сентябрь
2024

Charakterystyka letnich transferów

0

W zakończonym niedawno letnim okienku transferowym Lech Poznań przeprowadził aż siedem transferów i to okienko bez wątpienia przejdzie do historii klubu. Nie wiadomo jeszcze, kto się sprawdzi, kto nie, lecz kierunek, z którego trafili do nas nowi zawodnicy, niska medialność tych ruchów czy nawet okres sprowadzania nowych graczy nie jest standardem w naszym klubie.

Kolejno: czas gry w Ekstraklasie, liczba meczów, piłkarz, gole i asysty

720 (8) – Douglas – 0/0
236 (5) – Hakans – 0/1
202 (8) – Fiabema – 0/0
81 (4) – Jagiełło – 1/0
43 (2) – Walemark – 0/0
8 (1) – Loncar – 0/0
1 (1) – Hoffmann – 0/0

UFANIE SKAUTINGOWI I POLECENIA TRANSFERÓW

Latem Lecha Poznań charakteryzował późny czas przeprowadzania transferów i niska półka transferowa, która była szokiem dla wszystkich w kraju. Najpierw Kolejorz został ostatnim klubem z Ekstraklasy 2024/2025, który latem zakontraktował nowego piłkarza, później sprowadzał zawodników z bardzo niskiej półki wyszukując graczy w miejscach, w których nikt inny nie szukał. Do Lecha Poznań mieli przyjść latem inni piłkarze, ale z różnych powodów nie udało się ich pozyskać, trzeba było zaufać skautingowi, w tym platformom skautingowym wyszukując zawodników w dużo słabszych klubach grających nawet w II-lidze norweskiej będącej ligą półamatorską. Z grupy czterech takich transferów na ten moment widoczny jest jeden. Alex Douglas od razu wskoczył do wyjściowej jedenastki, nie opuścił dotąd ani jednej minuty, daje jakość w defensywie i trafił do kadry Szwecji. Pozostali Skandynawowie lub piłkarze z tamtego kierunku na razie wnoszą niewiele lub na ten moment rundy nie okazali się wzmocnieniami, a w tym gronie są także zawodnicy poleceni przez sztab tacy jak Daniel Hakans czy Ian Hoffmann, którzy nie przyszliby do Lecha Poznań, gdyby zainteresowani transferem do nas byli lepsi gracze.

Ostatnie trzy transfery różnią się już od tych przeprowadzonych w dniach 8 lipca – 6 sierpnia. Są to tzw. „okazje na rynku”, piłkarze z problemami w poprzednich klubach czy zawodnicy, na których klubu nie byłoby stać, gdyby nie ich problemy. Mowa tutaj o Patriku Walemarkcie, który byłby nie do wyjęcia, gdyby nie jego kłopot z grą w Feyenoordzie Rotterdam i brak innych, konkretnych ofert z innych kierunków. Filip Jagiełło to też okazja na rynku, ten zawodnik pierwotnie przychodził jako następca Jespera Karlstroma, ale tak naprawdę przyszedł po prostu do uzupełnienia luki w środku pola, udało się go pozyskać z tzw. „wolnego transferu”, jest Polakiem, a Lech Poznań potrzebuje sprowadzonych Polaków w szatni. W ostatnim dniu okienka przyszedł do nas jeszcze Stjepan Loncar i to ten zawodnik został następcą Jespera Karlstroma. Lech Poznań początkowo nie planował już sprowadzać jeszcze jednego środkowego pomocnika, po Filipie Jagiełło mieliśmy zakończyć wzmocnienia na tej pozycji, jednak klasyczną szóstkę zażyczył sobie Niels Frederiksen. Do środka pola miał przyjść m.in. Yehor Nazaryna, którego transfer nie wypalił, zarząd nadal penetrował rynek i na samym finiszu letniego okienka 2024 znalazł Bośniaka odpalonego przez Ferencvaros Budapeszt.

08.07.2024 – Alex Douglas
09.07.2024 – Bryan Fiabema
31.07.2024 – Daniel Hakans
06.08.2024 – Ian Hoffmann
12.08.2024 – Filip Jagiełło
25.08.2024 – Patrik Walemark
06.09.2024 – Stjepan Loncar

JESZCZE MŁODZI

Już podczas majowego spotkania Piotr Rutkowski mówił o tym, że latem 2024 roku stawiamy na piłkarzy w wieku 21-25 lat. Od początku założeniem klubu było odmłodzenie szatni, kolejna zmiana transferowej strategii, ściąganie zawodników na dorobku, którzy mieli określone parametry fizyczne. Lech Poznań po ustaleniach z Nielsem Frederiksenem patrzył na piłkarzy dynamicznych, dużo biegających podczas meczów, graczy młodszych od tych, którzy byli już wcześniej w kadrze. Wyjątkiem jest oczywiście ostatnia dwójka będąca okazjami na rynku. Filip Jagiełło to jednak 27-letni zawodnik z Serie B, 28-letni Stjepan Loncar to jeszcze inny typ piłkarza, to doświadczony gracz z sukcesami i z przeszłością w różnych klubach, który potrafi grać bardziej siłowo. Zarówno Jagiełło czy Loncar nawet w lipcu nie byli w planach klubu, Loncar w ogóle nie przyszedłby do Lecha Poznań, gdyby nowej szóstki nie chciał Niels Frederiksen. Wspomniany Filip Jagiełło również by tutaj nie trafił, gdyby przy Bułgarskiej nadal występował Jesper Karlstrom.

2003 – Alex Douglas
2003 – Bryan Fiabema
2001 – Ian Hoffmann
2001 – Patrik Walemark
2000 – Daniel Hakans
1997 – Filip Jagiełło
1996 – Stjepan Loncar

UNIWERSALNOŚĆ

Letnie transfery cechuje uniwersalność 6 z 7 sprowadzonych piłkarzy. Tylko Alex Douglas może grać na jednej pozycji, jest środkowy obrońcą i na tej pozycji będzie występował. Prawonożny Bryan Fiabema przyszedł jako trzeci napastnik, ale już grał na lewej pomocy, Ian Hoffmann to prawonożny zawodnik, który przed przyjściem występował na lewej obronie, w Lechu Poznań ma być już zmiennikiem Joela Pereiry i na pozycji prawego obrońcy grał choćby w niedzielnym meczu rezerw. Lewonożny Patrik Walemark może grać na obu skrzydłach i w razie konieczności nawet na dziesiątce, prawonożny Filip Jagiełło to ósemka lub dziesiątka, lewonożny Stjepan Loncar obskoczy za to wszystkie trzy pozycje w środku pola (szóstka, ósemka oraz dziesiątka), choć najczęściej ma grać na szóstce. Nie można jeszcze zapomnieć o kontuzjowanym obecnie Danielu Hakansie. Prawonożny skrzydłowy przed transferem do Lecha Poznań występował na prawej flance, w Kolejorzu ma grać na lewej stronie pomocy i schodzić do środka. Uniwersalność nowych nabytków jest duża, w razie kontuzji tych graczy możemy oglądać na różnych pozycjach, największe szanse na zmianę pozycji na stałe ma Bryan Fiabema.

Przyszli:
2 – powroty z wypożyczenia
2 – wypożyczenia
3 – transfery gotówkowe
1 – wolny transfer

Odeszli:
2 – wypożyczenia
4 – wolny transfer
3 – odejścia gotówkowe (8,7 mln euro)

ONI SIĘ RÓŻNIĄ

Alex Douglas, Bryan Fiabema, Ian Hoffmann i Daniel Hakans to piłkarze na dorobku, którzy nawet w seniorskiej piłce niewiele dotąd pograli. Nic znaczącego nie wygrali, pomimo młodego wieku Fiabema, Hoffmann czy Hakans zwiedzili już różne kraje, różne ligi, różne kluby, najbardziej doświadczony z nich i tak jest najstarszy z tego grona Hakans, który grał wcześniej w seniorskiej reprezentacji Finlandii. Filip Jagiełło to o wiele bardziej doświadczony piłkarz od tych z kierunku skandynawskiego, sporo pograł w Polsce czy we Włoszech, ma na swoim koncie występy w Serie A, ale jako zawodnik nic nie zdobył, nie grał w Europie, Lech Poznań to dla niego ważny krok w karierze pozwalający zwrócić na siebie jeszcze większą uwagę.

Całkowicie od tych piłkarzy różnią się Patrik Walemark i Stjepan Loncar. Szwed ma na swoim koncie Mistrzostwo Holandii z Feyenoordem Rotterdam w roku 2023 i grę w finale Ligi Konferencji 2021/2022 przeciwko Romie. 23-latek rozegrał w europejskich pucharach łącznie 11 spotkań, jesienią 2022 roku zaliczył 6 występów w fazie grupowej Ligi Europy mierząc się ze Sturmem Graz, Lazio Rzym i FC Midtjylland. Z kolei Stjepan Loncar to 11-krotny reprezentant Bośni i Hercegowiny. Jest kolekcjonerem trofeów, z Ferencvarosem Budapeszt sięgnął po dwa tytuły mistrzowskie i po puchar kraju, wcześniej święcił dwa Puchary Chorwacji z Rijeką i Puchar Bośni z Siroki. Bośniak ma na swoim koncie 31 spotkań w europejskich pucharach, z Rijeką w fazie grupowej Ligi Europy ogrywał AZ Alkmaar i Bayer Leverkusen, z FC Astaną rywalizował w fazie grupowej Ligi Konferencji 2023/2024.

Letnie nabytki w skrócie:

– Obrońca z beniaminka ligi szwedzkiej zajmującego ostatnie miejsce
– Obrońca mający 23 lata, który na poważnym poziomie gra od tego roku
– Napastnik zbyt słaby na anonimowy angielski klub Forest Green
– Napastnik z III-ligowych rezerw Realu Sociedad oddany nam bez żalu po zaledwie roku
– Napastnik, który nie poradził sobie w przeciętnym Rosenborgu (wypożyczenie zostało przerwane)
– Napastnik, który w seniorskiej piłce nigdy nie strzelił więcej niż 5 goli
– Skrzydłowy, który w kilkudziesięciu meczach słabej ligi fińskiej nie zaliczył żadnych poważnych liczb
– Skrzydłowy, który 2 razy spadł z ligi norweskiej
– Skrzydłowy grający od pół roku na poziomie półamatorskim
– Skrzydłowy z polecenia Sindre Tjelmelanda oferowany przez agentów również innym polskim klubom
– Piłkarze z bardzo małym doświadczeniem w piłce seniorskiej
– Piłkarze z potencjałem na rozwój według działu skautingu
– Piłkarze-uzupełnienia składu, który według władz jest mocny
– Boczny obrońca, który nie sprawdził się w MLS, poleciał do Skandynawii, by odbudować się w II-lidze norweskiej
– Skrzydłowy dający dawniej wiele jakości, był wielkim talentem szwedzkiej piłki, który nie potrafił przebić się w mocnym klubie
– Skrzydłowy podatny na kontuzje i mający duży potencjał, który w Lechu Poznań chce się obudować, dać liczby, zdobyć trofeum, pograć w Europie a potem znów trafić na zachód
– Skrzydłowy, który byłby poza zasięgiem Lecha Poznań, gdyby nie ostatni gorszy okres
– Środkowy pomocnik, który we Włoszech osiągnął szczyt, nie miał ciekawych propozycji z Serie B
– Środkowy pomocnik będący Polakiem, okazją na rynku, zawodnikiem, który poprzez powrót do Lecha ma szansę przypomnieć o sobie, w końcu coś zdobyć i pograć w pucharach
– Środkowy pomocnik, klasyczna szóstka, którą chciał mieć Niels Frederiksen, piłkarz poza transferowym profilem na lato 2024
– Środkowy pomocnik o bardziej fizycznym profilu, nowocześnie grająca szóstka z ciągiem na bramkę i okazja na rynku
– Środkowy pomocnik z zaległościami treningowymi, który nie grał od paru miesięcy i potrzebuje czasu na dojście do formy

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Charakterystyka letnich transferów first appeared on KKSLECH.com.




Moscow.media
Частные объявления сегодня





Rss.plus




Спорт в России и мире

Новости спорта


Новости тенниса
Australian Open

Российская теннисистка Калинская снялась с Открытого чемпионата Австралии






Замену трубопровода начали в районе подмосковной деревни Лужки

Для пассажиров ярославских электричек стал быстрее интернет

Суд продлил арест Блиновской до 2 мая

Парад планет смогут увидеть жители Бурятии 21 января