Piotr Zieliński w rozmowie na kanale Foot Truck przed sobotnim meczem z Portugalią wyjawił, że napotkał w pierwszych miesiącach życia w Mediolanie jeden znaczący problem. Musiał swojemu nowemu klubowi zwrócić służbowy samochód, gdyż dostrzegli, że prawo jazdy Polaka nie jest odpowiednie. Dwa tygodnie temu Zieliński uzupełnił braki i zdał egzamin na włoskiej ziemi.