Niewygodne krzesła, obdrapane sale gimnastyczne, kredowy pył unoszący się w powietrzu i stołówki, które straszą zamiast karmić – czy tak powinna wyglądać codzienność polskich uczniów? W XXI wieku nasze szkoły wciąż przypominają przestarzałe instytucje, w których komfort i motywująca przestrzeń to luksus zarezerwowany dla nielicznych. Czas postawić pytanie: czy polska szkoła jest w ogóle gotowa na naukę, czy nadal tkwi w epoce, którą reszta świata dawno zostawiła za sobą?