Po udanej inauguracji turnieju WTA Finals główna faworytka do końcowego triumfu i liderka rankingu WTA Aryna Sabalenka zdradziła jedno ze swoich marzeń. W rozmowie pomeczowej wyjawiła jakiego trofeum nie ma w kolekcji, a które chciałaby mieć. Dzięki zwycięstwu nad mistrzynią olimpijską z Paryża Chinką Qinwen Zheng Białrusinka wyprzedziła Igę Świątek w prestiżowej klasyfikacji.