Naukowcy zajmujący się zmianami klimatu ostrzegają, że ultrabogacze używają prywatnych odrzutowców "jak taksówek". Krótkie trasy, jakie pokonują swoimi samolotami, przyczyniają się do wzrostu emisji dwutlenku węgla. Wystarczy jedna godzina lotu Travisa Scotta lub Elona Muska, by wytworzyć tyle samo dwutlenku węgla, ile produkuje jedna osoba w ciągu roku.