W Siemianowicach Śląskich doszło do dramatycznego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie, gdyby nie przytomność umysłu 12-letniego chłopca. Po tym, jak jego ojciec nagle stracił przytomność, chłopiec zadzwonił na numer alarmowy 112. Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów z siemianowickiej drogówki, którzy przybyli na miejsce i rozpoczęli reanimację, udało się przywrócić funkcje życiowe 54-letniego mężczyzny.