II liga siatkarek: Sensacja w III grupie. Cztery drużyny nie dają za wygraną
Zmagania fazy zasadniczej II ligi kobiet zbliżają się do półmetka. Dobiegła końca bowiem ósma seria gier, w której doszło do niespodzianki w grupie numer trzy. Nadal za wygraną nie dają cztery zespoły, które po ośmiu meczach nie poniosły porażki. To odpowiednio liderzy każdej z grup.
GRUPA I
BIOFARM Szamotulanin Szamotuły był bliski poniesienia pierwszej porażki w sezonie. We własnej hali przegrywał bowiem z WSKonsorcjum UKS-em OPP Powiat Kołobrzeski 0:2, by po wygranym na żyletki secie triumfować w jeszcze kolejnych dwóch. Szamotulanki muszą mieć się na baczności, ponieważ wyraźnie nacierają na nie siatkarki JohhnyBros AZS-u Uniwersytetu Gdańskiego. Dzięki sięgnięciu po dwa punkty w Poznaniu z rezerwami Enea Energetyka tracą tylko jedno oczko. W ‘górze’ tabeli jest również SMS Police. Zespół z Pomorza Zachodniego identycznie jak Szamotulanin przegrywał 0:2 w meczu. Po dwóch setach do 15 wydawało się, że podobny przebieg będzie mieć trzeci. Jak się okazało – policzanki zdecydowanie spóźnione weszły w mecz. Wchodząc na swoje nominalne obroty, sprawiły, że mecz był wyrównany. Pozostałe trzy sety kończyły się jedynie dwupunktową przewagą.
Zawodniczki Skarpy Toruń odniosły siódmą porażkę w sezonie. Uległy na terenie UKS-u ZSMS Poznań 1:3. Do będącego na 9. miejscu TSS Gdańsk tracą jedno oczko. Pomorzanki natomiast okazały się lepsze po tie-breaku w Olsztynie od tamtejszego UKS-u Chemika SMS. Spotkanie sprowadziło się do przeplatanki.
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy I
GRUPA II
W drugiej grupie miał miejsce wyłącznie jeden tie-break. Punktami podzieliły się GLKS Barycz Janków Przygodzki i FETRA KSG AZS Warszawa. Gospodynie mimo przegrywania 0:2 zainkasowały dwa punkty. To dla nich drugie zwycięstwo w sezonie. Bardzo pewnie triumfowały niepokonane liderki Amagraf Libero VIP Aleksandrów Łódzki pewnie rozprawiły się w Zduńskiej Woli z UKS-em Akademią Siatkówki. Kroku ekipie z Aleksandrowa Łódzkiego dotrzymuje Klub Sportowy Pajęczno. Dzięki wygranej z MUKS-em Krótką Mysiadło traci do 1. miejsce jedynie oczko.
Bardzo istotne spotkanie, mecz wręcz za ‘sześć punktów’ wygrał ŁKS AZS UMED Łódź, który pokonał SMS Ostrów Ostrovię Łask 3:1. Zespoły w następstwie takiego obrotu spraw zrównały się punktami. Natomiast Energa MKS Kalisz II pokonała u siebie AZS AWF Varsovię 3:1 i przekroczyła w swoim dorobku barierę dziesięciu oczek.
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy II
GRUPA III
MKS MOS Credo Płomień Sosnowiec wyraźnie złapał moment. Drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego wygrała trzeci mecz z rzędu. Tym razem sosnowiczanki we własnej hali wyszarpały zwycięstwo 2. MKS-owi Chełmiec Wodociągi Wałbrzych. Przegrywały 0:2, by wygrać kolejne trzy sety. W dalszym ciągu karty w trzeciej grupie rozdaje NTSK PANS Komunalnik Nysa, który we własnej hali triumfował 3:0 z KS AZS-AWF Wrocław. Ekipa z Opolszczyzny w dwóch pierwszych setach rozgromiła rywalki i uśpiła swoją czujność. Jednakże w grze na przewagi zachowała więcej spokoju (27:25).
Z tarczą z wyjazdu wrócił drugi wrocławski zespół. EWL #Volley po 82 minutach zamknął konfrontację z Polonią Łaziska Górne. Z wyjątkiem drugiej partii jednostronne zawody miały miejsce w Żorach, gdzie miejscowy MUKS Sari musiał uznać wyższość UKS-u “Sokoła 43” AZS-u AWF Katowice. Ma z czego być dumna KS Częstochowianka, bowiem obroniła 4. lokatę wygrywając na własnym terenie z SPS-em Długołęka 3:1.
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy III
GRUPA IV
Nadal niepokonana w ostatniej grupie jest Marba Sędziszów Małopolski. Tym razem Maja Pelczarska i spółka pokonały bez straty seta KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski. Posiadają już cztery punkty przewagi nad drugimi Karpatami – PANS Krosno. Formacja z województwa podkarpackiego z kwitkiem odprawiła z własnej hali przedstawicielki UMKS-u Kęczanina Kęty.
W tabeli wyraźnie pną się rezerwy SMS-u Szczyrk, które jeszcze przed ósmą kolejką plasowały się w samym dole tabeli, by po zwycięstwie z MKS-em Maratonem Skalneo Krzeszowice 3:1 zajmować 6. lokatę. Nie obyło się także bez podziału punktów. W starciu MBS-u WTS-u Solnej Wieliczka i Tomaszowskiego Klubu Sportowego Tomasovia szansy nie wykorzystały zawodniczki drugiej z drużyn, przegrywając po tie-breaku 14:16. Ekipa z Solnego Miasta jest 3. siłą grupy numer cztery.
Spotkanie POLMOTORS AZS-u Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego i MKS-u Bispol Paradiso Łańcut zostało przełożone na 8 grudnia.
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy IV
Artykuł II liga siatkarek: Sensacja w III grupie. Cztery drużyny nie dają za wygraną pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.