Mecz KPS-u Siedlce ponownie najciekawszy. Czy wicelider pokona lidera?
Coraz bliżej półmetka fazy zasadniczej PLS 1. Ligi mężczyzn. Przed nami 13. kolejka. Dla kogo okaże się pechowa? W tej serii wszystkie oczy powinny zostać zwrócone na Siedlce, gdzie KPS podejmie ChKS Chełm. Czy wicelider zdoła zakończyć serię zwycięstw 1. ekipy w tabeli?
Przerwać passę Avii
Rywalizację w 13. kolejce otworzy starcie REA BAS-u Białystok z PZL LEONARDO Avią Świdnik. Wydaje się, że świdniczanie gorszy moment mają już za sobą. W dołek wpadł natomiast BAS, który przegrał trzy spotkania z rzędu. Po ostatnich zwycięstwach podopieczni trenera Guza wrócili do czołówki, natomiast ich najbliżsi rywale nie mogą stracić punktów, by nie groziło im wypadnięcie z ósemki. Białostoczanie z pewnością łatwo się nie poddadzą, jednak o komplet oczek będzie im bardzo trudno. W poprzednim sezonie w rywalizacji tego duetu w trzech setach wygrywali przyjezdni. Avia dotychczas zawsze wywoziła komplet oczek z Białegostoku.
Kolejny piątkowy hit
Ponownie w piątek i ponownie mecz KPS-u Siedlce będzie hitem kolejki. Do Siedlec przyjedzie ChKS Chełm. Goście są jedyną niepokonaną ekipą w lidze, zaś gospodarze przegrali raz – pod koniec września na wyjeździe z BAS-em. Podopieczni trenera Chwastyniaka będą chcieli utrzymać status ekipy niepokonanej we własnej hali. Mają realne szanse na zatrzymanie rywali, choć nie będzie to zadanie łatwe. W poprzednim sezonie ChKS wygrał w Siedlcach 3:2. Niewykluczone, że podobny wynik zobaczymy w tym roku. – Każda drużyna w naszej lidze ma mocne strony. Po jedenastu zwycięstwach z rzędu w lidze na pewno nie spoczywamy na laurach i staramy się podchodzić do każdego meczu z bojowym nastawieniem – zapowiedział na łamach siatkowachks.pl Bartosz Fijałek.
O utrzymanie nad kreską
Również w piątek rozegrany zostanie mecz pomiędzy SMS-em PZPS Spała a WKS Czarnymi Radom. Radomianie choć grają w kratkę, to po ostatnim zwycięstwie awansowali ponad strefę spadkową. Podopieczni trenera Nawrockiego zaś nie mają najlepszej passy – przegrali ostatnie cztery pojedynki. Radomianie mają tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową, więc komplet oczek w Spale będzie obowiązkiem, jeśli chcą pozostać na bezpiecznym miejscu. – Na każdy mecz jedziemy po 3 punkty. Tak samo będzie w Spale – powiedział w rozmowie z naszym portalem Kajetan Tokajuk.
Czy będą niespodzianki?
W sobotę ekipy ze strefy spadkowej – Olimpia Sulęcin i AZS AGH Kraków podejmują znacznie wyżej notowane zespoły. Do Sulęcina przyjedzie Visła, która będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę. Czeka ich ciekawe starcie. Olimpia w ostatniej kolejce pauzowała a wcześniej wykorzystała słabszą dyspozycję i dość niespodziewanie swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosła nad BBTS-em. Choć bydgoszczanie będą bezsprzecznym faworytem, nie mogą sobie pozwolić na rozkojarzenie.
BBTS Bielsko-Biała w ostatnim spotkaniu pokazał, że wraca na dobre tory. Mimo słabszych początków setów odwracał za każdym razem wynik i wygrał 3:0 z MCKiS-em. Teraz bielszczan czeka wyjazd do Krakowa. BBTS musi tam utrzymać koncentrację, by nie doszło do wpadki podobnej jak w Sulęcinie, co mogłoby kosztować wicemistrzów I ligi miejsce w ósemce.
Nowy trener, jaka gra?
CUK Anioły Toruń ostatnio spadły w tabeli i znalazły się w strefie spadkowej. W środę ogłoszono, że rozwiązano umowę z trenerem Krzysztofem Stelmachem. Czy zmiana szkoleniowca przyniesie podobny efekt jak w Radomiu? Trudno wyrokować. Na pewno w najbliższej kolejce torunian czeka trudny rywal. Do Torunia przyjedzie bowiem Mickiewicz Kluczbork, który jest prawie w środku stawki. – Jadąc do Torunia, mamy świadomość, że czeka nas starcie z wymagającym przeciwnikiem. Anioły pokazały już w tym sezonie, że potrafią grać dobrą siatkówkę i punktować nawet z najlepszymi, urywając punkt drużynie z Chełma u siebie. Pokazali, że zwłaszcza u siebie są mocnym zespołem. Będziemy musieli na nich uważać – zaznaczył Artur Pasiński.
Czy Lechia się przełamie?
Ostatnie cztery spotkania Lechia przegrała, choć grała z zespołami z różnych miejsc w tabeli. Teraz to Tomaszowa Mazowieckiego przyjedzie Astra Nowa Sól. Podopieczni trenera Copa po słabym początku sezonu zbudowali swoją grę i są bliscy awansu do ósemki. Obecnie wyprzedzają Lechię o 1 punkt i tyle samo tracą do siódmej i ósmej ekipy. Można powiedzieć, że będzie to mecz z tych za „sześć punktów”. Historycznie zwykle mecze pomiędzy tymi zespołami kończyły się w czterech setach i częściej wygrywali tomaszowianie. Teraz jeśli nowosolanie znajdą sposób na zatrzymanie Wiktora Musiała, podobnie jak ostatnio zrobił to Mickiewicz, to mogą sięgnąć nawet po komplet oczek.
W tej kolejce pauzuje MCKiS Jaworzno. Jaworznianie nie wypadną z rytmu meczowego – w czwartek 5 grudnia rozegrają bowiem swój mecz 3. rundy Pucharu Polski przeciwko Enea Energetykowi Poznań.
I liga mężczyzn – gdzie oglądać?
Obecnie zaplanowana jest tylko jedna transmisja. Telewizja pokaże na antenie Polsatu Sport 1 spotkanie pomiędzy REA BAS-em Białystok a PZL LEONARDO Avią Świdnik. Spotkanie odbędzie się w czwartek 5 grudnia o 20:30.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Artykuł Mecz KPS-u Siedlce ponownie najciekawszy. Czy wicelider pokona lidera? pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.