Martyna Leśniak, aktywistka Ostatniego Pokolenia, pojawiła się 3 grudnia w programie "Debaty Gozdyry". Wspomniała, że do studia przyjechała taksówką, za co spadła na nią fala krytyki. W dyskusję włączyła się posłanka Lewicy oraz sama prowadząca. "Przyczyna jest prozaiczna. Pani Martyna nie dotarłaby na czas do studia po pracy [...]" — odpowiedziało Ostatnie Pokolenie.