Stanisław Bareja zaczynał od filmów niezwiązanych z problemami PRL i trawiących ją absurdów. Na szczęście – dla widzów – zdecydował się na produkcję filmów w innym stylu. To z komedii obnażających porażki systemu wiecznego niedoboru i cwaniactwo ludzi tkwiących w komunistycznym systemie zasłynął najbardziej.