Jedna chwila, która zmieniła wszystko. Dwuletnie dziecko, nieświadome konsekwencji, sięgnęło po niezabezpieczoną broń i pociągnęło za spust. W wyniku tego tragicznego zdarzenia zginęła 22-letnia matka. Dramat rozegrał się w Kalifornii, w Stanach Zjednoczonych. Rodzina obwinia partnera kobiety, który mimo jej próśb przechowywał pistolet bez zabezpieczenia, w zasięgu dziecka. Policja mówi wprost o rażących zaniedbaniach. – To, jak trzymasz broń, często decyduje o życiu lub śmierci – podkreślają śledczy.