Szorstka przyjaźń Donalda Tuska i Szymona Hołowni. "Nie ma co ściemniać"
Chociaż na początku kadencji oglądaliśmy gesty przyjaźni i sympatii Donalda Tuska i Szymona Hołowni, po roku zmieniło się prawie wszystko. Jak usłyszeliśmy, publiczne przytyki są naturalne, bo podczas kampanii prezydenckiej lider Polski 2050 musi się wyróżniać na tle KO. - Nie ma co ściemniać, że cały czas będzie przyjemnie - usłyszeliśmy w obozie marszałka. - Jak Hołownia nazbiera 3 procent, będzie dobrze - odcina się KO.