Pasażerowie autobusu miejskiego linii 171 przeżyli prawdziwe chwile grozy. Kierowca nie zatrzymał się na przystanku, potem na kolejnym i następnym... Jego styl jazdy stał się niepokojący. W końcu jeden z pasażerów postanowił zaalarmować policję. Funkcjonariusze z Poznania wkrótce zjawili się na miejscu i odkryli, co stoi za zachowaniem kierowcy.