Lekarze oraz śledczy nie mają wątpliwości, że pięcioletnią Oliwkę od dawna dotkliwie bito pięściami, trzonkiem od miotły oraz paskiem. Miała być też podtapiana, a na jej pościeli odnaleziono ślady krwi. Sąd Rejonowy w Gnieźnie aresztował dziś ojczyma dziewczynki. Robert S. stwierdził, że uderzył dziecko "jedynie" kilkukrotnie w twarz.