Amerykańscy naukowcy przeanalizowali zapisy geologiczne z tysięcy źródeł i odkryli niepokojące zjawisko. Według nowych danych poziom mórz rośnie najszybciej od 4000 lat, a chińskie miasta nadbrzeżne w południowo-wschodniej części kraju są tym szczególnie zagrożone. W niektórych obszarach dochodzi do szybszego osiadania lądu, niż wynikałoby to z tempa podnoszenia się morza. W prestiżowym "Nature" ukazał się artykuł omawiający skalę zjawiska oraz to, jak miasta takie jak Szanghaj próbują sobie z nim radzić.