Kaja Kallas, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej, chciała zwiększyć skuteczność Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych w obliczu niepewnej sytuacji na świecie. Jednak człowiek, który miał się tym zająć, wywołał oburzenie w wielu europejskich stolicach. W tym momencie do akcji wkroczyła Ursula von der Leyen, która umiejętnie odpowiedziała na krytykę Kallas.