Powiedzmy sobie w oczy: serial "Korona królów" to paw. Inscenizacje Klaty i Frljicia to jeszcze większy paw, bo sztukę sprowadzają do kabotyńskiego epatowania skandalem, a spektakl teatralny opierają na filozofii gówniarskiego wygłupu. Kompletnym pawiem są filmy Smarzowskiego...