Krótka przypowieść o pewnej partii i losach jej założyciela. Została mu się jeno Joanna 0 04.01.2018 13:41 wPolityce "Z Ryszardem było przynajmniej wesoło. Z Ligą Kobiet i ich politycznymi adoratorami partyjnymi może tylko smutnie, a chwilami strasznie". Moscow.media Частные объявления сегодня Rss.plus Все новости за 24 часа