Już w poniedziałek rozpocznie się prawdziwa rewolucja w krakowskiej komunikacji miejskiej. Na torowiska wyjedzie o około 10 procent więcej tramwajów niż dotychczas, wiele z nich kursować będzie częściej. M.in. z Bronowic czy Małego Płaszowa. Przy okazji tzw. remarszrutyzacji nie brakuje jednak również kontrowersji.