"Salon Kitty" to nie "Sowa i Przyjaciele"
0
Całkiem trafny felieton z wczoraj, pn. „Elektorat specjalnej troski 2 czyli „Salon Kitty”, jego autor „Kemir” zakończył takim oto wynurzeniem:
”Na koniec jeszcze jedna dygresja. W III Rzeszy Główny Urząd Bezpieczeństwa założył luksusowy dom publiczny, zwany Salonem...