Добавить новость
ru24.net
World News in Polish
Ноябрь
2018

Muzyka silnika

0

Tak się złożyło, że w grudniu 1999 roku z bliska patrzyłem, jak Robert Kubica pierwszy raz w życiu siada za kierownicą samochodu/bolidu wyścigowego. Na słynnym torze w Le Mans, gdzie został zaproszony na testy Formuły Campus. On był dzieckiem, które nie mogło jeszcze nawet zdawać na prawo jazdy, ja byłem studentem, który dopiero od roku pisał dla „Gazety”. Z tamtego wspólnego podróżowania po Francji najbardziej zapadło mi w pamięć to, że Robert wykorzystywał każdą możliwą okazję, by dopaść kierownicy – ilekroć jego ojciec wysiadał, by np. zatankować, syn natychmiast wskakiwał na jego fotel, by kółko chociaż potrzymać.

Spłodziłem wówczas reportaż, ale to była era przedinternetowała, nigdzie w sieci nie ma. Dlatego postanowiłem przekleić go z archiwum tutaj.

Muzyka silnika

W co wsiądzie, zasuwa jak rakieta. Czy to jest najwyższej klasy sprzęt we Włoszech, czy zdezelowany wózek na amatorskim torze na ulicy Wawrzyńca w Krakowie – mówią fachowcy o 15-letnim Robercie Kubicy, okrzyczanym „geniuszem kartingu”, pierwszym Polaku, który ma usiąść za kierownicą Formuły 1.

Zawody kartingowe z cyklu Elf Masters w paryskiej hali Bercy. Na starcie Robert Kubica, zaproszony jako pierwszy Polak w historii imprezy. Wcześniej wygrał czasówkę, więc startuje z pole position. W pierwszy zakręt wchodzi jednak nie jako lider, ale na przedostatnim miejscu. Zmiany w regulaminie spowodowały, że nie zareagował na podniesienie flagi. Ruszyli wszyscy oprócz niego. Robert czekał na zielone światło. Czekał bardzo długo. Przekonany, że sędziowie ogłoszą falstart, nie ruszył nawet wtedy, gdy mijali go kolejni zawodnicy... Wreszcie jedzie. Na trasie szybko nadrabia stracony dystans. Mija kilkunastu kierowców i linię mety przejeżdża jako piąty. – Pewnie bym wygrał, gdyby wyścig miał normalną długość – mówił. – Zwykle trasa liczy 20-30 kilometrów, ta miała pięć.

Następnego dnia zwycięża bezdyskusyjnie. Zostawia w tyle czołówkę europejskiego kartingu, z mistrzem kontynentu Reinhardem Koflerem na czele.

Rzadko z tak młodym sportowcem wiąże się tak wielkie nadzieje. Robert dorasta wśród ludzi nieustannie powtarzających mu, że będzie pierwszym Polakiem, który usiądzie w bolidzie Formuły 1. – Nie odczuwam presji. Przyzwyczaiłem się do tych proroctw. Marzę, żeby się spełniły, ale zdaję sobie sprawę, że jest zbyt wcześnie, by być czegokolwiek pewnym i snuć jakieś konkretne plany.

Pierwszy samochód dostał od ojca, kiedy miał niespełna cztery lata. Miniaturę z trzyipółkonnym silnikiem spalinowym opanował błyskawicznie. Już po kilku tygodniach z łatwością pokonywał ustawiane przez ojca slalomy. – Tradycji rodzinnych w tym sporcie nie mamy – opowiada Artur Kubica. – Nikt się nie ścigał. Przynajmniej pięć pokoleń wstecz. Auto kupiliśmy mu w prezencie, jak zwykłą zabawkę. Przez myśl mi nie przeszło, że w przyszłości mógłby jeździć profesjonalnie.

Robert ćwiczył na małym placu niedaleko domu. Tata zaczął wytyczać mu coraz trudniejsze trasy. – Pokonywał je perfekcyjnie – wspomina. – Nie mogłem uwierzyć, że samochód można poznać na wylot tak szybko. I to w tym wieku.

– Tym samochodzikiem bawił się dwa lata. W końcu przestało to mieć sens. Kiedy syn skończył siedem lat, przesiadł się na gokarta z silnikiem dwusuwowym, dziewięciokonnym. Trafiliśmy do automobilklubu i zaczęliśmy regularnie jeździć na treningi. Do Kielc i Częstochowy, bo w Krakowie nie ma toru z prawdziwego zdarzenia.

Przez następne trzy lata Robert tylko ćwiczył. W zawodach startować nie mógł, bo w Polsce licencję sportową można otrzymać dopiero po ukończeniu dziesiątego roku życia. –Nie ścigał się, ale trenowaliśmy bardzo dużo. Syn należy do tych dzieciaków, które nigdy nie mają dość.

To nienasycenie widać bez przerwy. Robert nieustannie mówi o samochodach, a gdy tylko może, siada za kierownicą. Robi wszystko, by choćby potrzymać kółko, bo prowadzić jeszcze nie może. Kiedy w grudniu jechał na zawody do Francji, wykorzystywał każdy moment - na stacji benzynowej czy podczas postoju - by usiąść na miejscu kierowcy. Podskakiwał niecierpliwie na siedzeniu, zapalał silnik. Kiedyś, we Włoszech, usiadł za kierownicą forda mondeo. Po kilkunastu minutach szaleńczych wywijasów na torze, na którym odbywały się zawody kartingowe, w samochodzie trzeba było wymienić opony. – Po raz pierwszy usiadł za kierownicą w wieku jedenastu lat i przyznaję, że choć uważam się za dobrego kierowcę, już wtedy potrafił przejechać tor szybciej ode mnie – wspomina ojciec. – Kiedy siedziałem obok niego na siedzeniu pasażera, kilkakrotnie dreszcz przeszedł mi po plecach. Spytałem go, czy wie, że właśnie idzie w poślizgu na cztery koła, i czy wie, co się stanie, jak zahamuje. Pokiwał spokojnie głową. Teraz, kiedy prowadzę samochód, a on siedzi na miejscu pasażera, czuję się jak na egzaminie. Cały czas mnie instruuje. Bez przerwy słyszę uwagi w rodzaju „Weź, dociągnij tę trójkę” albo „Wrzuć już tę trójkę”.

– Kiedy w szkole pani od muzyki spytała uczniów, jakiej muzyki słuchają, nie wiedziałem, co powiedzieć – mówi Robert. – Nie byłem pewny, czy potrafi zrozumieć, że uwielbiam ryk silnika, że to mój ulubiony gatunek.

Pierwsze trzy sezony ścigał się w Polsce. Z miejsca stał się postrachem kartingowych torów. Ile razy zdobywał wtedy mistrzostwo kraju, nikt już nie pamięta. – Chyba sześć – z trudem próbuje przypomnieć sobie Artur Kubica. - Pierwszy tytuł wywalczył już w debiutanckim sezonie. Później go obronił i zaczął wygrywać w innych kategoriach. Od 10 do 15 lat.

Rodzice Roberta nie byli jeszcze wtedy pewni, czy ściganiem ma się zająć na poważnie. Ta decyzja zapadła przed kilkunastoma miesiącami, kiedy zaczął odnosić sukcesy za granicą. – Dopóki się jeździ tylko w Polsce i nawet wygrywa, nie wiadomo, ile kierowca jest wart – twierdzi Artur Kubica.

Kartingową Europę Robert zachwycił, kiedy skończył 13 lat. Dopiero wówczas mógł uzyskać licencję międzynarodową, która umożliwia start w mistrzostwach Europy i w imprezach pucharowych. Zadebiutował w otwartych mistrzostwach Włoch. Mimo że Półwysep Apeniński to najsilniejszy ośrodek kartingowy (stąd pochodzi 80 procent dobrych teamów i sprzętu), już w pierwszym starcie zajął drugie miejsce. – Zaprocentowały treningi w tym kraju, na które jeździliśmy wcześniej – w zimie, kiedy w Polsce sezon jest martwy – opowiada Artur Kubica. – Robert znał już rywali i byłem przekonany, że przyjedzie w czołówce. W głębi duszy nie miałem wątpliwości, że pojedzie bardzo szybko.

Kariera Roberta nabrała rozpędu. Po kilku startach pojawił się sponsor – przedstawiciele firmy CRG zaproponowali, by Polak jeździł w ich teamie fabrycznym. – Robert nie zarabiał na tych startach pieniędzy i nadal nie zarabia. Ale od tej chwili nie musiałem już do tej zabawy dokładać. A karting to drogi sport. Sezon w Polsce, czyli osiem eliminacji mistrzostw Polski plus kilka sesji treningowych, to koszt minimum stu tysięcy złotych.

Teraz Kubica reprezentuje barwy zespołu Opel Kart Team Holzer. Komfortowe warunki treningów i startów zaowocowały lawiną tytułów. – Puchary układałem na półkach – opowiada. – Po jakimś czasie trzeba było dorobić nowe. Teraz trofea stawiam na podłodze. Mam ich już około 120. – Jak nie dostanie większego pokoju, niedługo nie będzie mógł do niego wejść – śmieje się ojciec.

W 1998 roku jako pierwszy obcokrajowiec w 40-letniej historii włoskiego kartingu wywalczył międzynarodowe mistrzostwo tego kraju juniorów. A na Półwyspie Apenińskim ściga się cała europejska czołówka. W tym roku obronił tytuł. Nie musiał nawet startować we wszystkich sześciu eliminacjach. Wygrywając cztery, zapewnił sobie triumf w klasyfikacji generalnej. Do tego dołożył mistrzostwo Niemiec i piąte miejsce w mistrzostwach Europy.

– Widziałem go kilka razy w akcji i jestem pod wrażeniem. W co wsiądzie, zasuwa jak rakieta – mówi wicemistrz Polski w rajdach samochodowych Janusz Kulig. – Czy to jest najwyższej klasy sprzęt we Włoszech, czy zdezelowany wózek na amatorskim torze na ulicy Wawrzyńca w Krakowie. To zaleta, która pozwala przypuszczać, że nie będzie miał problemów z żadnym pojazdem, do jakiego wsiądzie. Skupia w sobie wiele cech idealnego kierowcy. Nawet w krytycznych sytuacjach zachowuje zimną krew, nie daje się ponieść emocjom. No i w ściganie się wkłada serce. Walczy jak lew w każdych okolicznościach.

– Potrafi kalkulować i, co jest cechą raczej zawodników doświadczonych, zdaje sobie sprawę, że nie zawsze warto wyprzedzać, czasami lepiej poczekać – mówi Artur Kubica. – Bardzo dobrze „czuje” i słyszy silnik, a w kartingu można regulować gaźnik. Wśród juniorów niewielu to potrafi.

Zawodowy kierowca ma dwie drogi do wyboru – jedna prowadzi do wyścigów Formuły 1, druga do rajdów samochodowych. – Lubię bezpośrednią rywalizację, a ta jest możliwa tylko na torze – mówi Robert. – Dlatego o pójściu w ślady Tommiego Makinena raczej nie myślę.

Po znakomitym występie podczas zawodów Elf Masters Kubicą zainteresował się dyrektor renomowanej szkoły kierowców wyścigowych La Filiere Henri Pescarolo, czterokrotny triumfator 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Zaprosił go na słynny tor, by wziął udział w testach Formuły Campus.

Na pierwszych kilometrach nic nie wskazywało na to, że Robert osiągnie znakomity wynik. Po raz pierwszy usiadł za kierownicą nie tylko Formuły Campus, lecz także w ogóle samochodu wyścigowego. A rywali miał doświadczonych. Wszyscy byli o kilka lat starsi i wcześniej spędzili sporo czasu w podobnych bolidach. Polak musiał też przyzwyczaić się do tego, że w Formule Campus hamuje się prawą nogą, a nie – jak w gokarcie – lewą. A ponieważ prawo jazdy otrzyma najwcześniej za dwa lata, braku doświadczenia nawet w części nie mogły zrekompensować mu kilometry spędzone w normalnym samochodzie.

Robert zaczął w swoim stylu – bezkompromisowo i na granicy ryzyka. Już na trzecim okrążeniu spróbował wejść w jeden z zakrętów – jak później tłumaczył – trochę szybciej. Zbyt mocno nacisnął hamulec, jedno z kół znieruchomiało, a bolid wypadł z drogi i wylądował na bandzie. Uszkodzenie okazało się poważne i dla młodego Polaka trzeba było przygotować nowy pojazd. Po kilkunastu minutach ruszył po raz drugi. Z trasy wypadł już na pierwszym okrążeniu.

W polskiej ekipie zapanowała konsternacja. Francuzi ponownie „oprowadzili” Roberta po torze, dając wskazówki, jak dojechać bezpiecznie do mety. Zaczęli patrzeć na niego wilkiem. – Od razu chciał się ścigać - wyjaśniał niepowodzenia były kierowca rajdowy Błażej Krupa. - Musiał być najlepszy. A tutaj chodziło o to, żeby zapoznać się z całkowicie nowym dla niego pojazdem. Uczyć się, uczyć się, uczyć się – powtarzał jak zaklęcie.

Kolejny start towarzyszący synowi Artur Kubica obserwował z niepokojem. Polak pojechał rozważniej, przyśpieszał dopiero wtedy, gdy lepiej poczuł bolid i trasę. Uzyskał najlepszy czas okrążenia. A przed zakończeniem testów kilkakrotnie zdążył jeszcze wyprzedzić rywali, mimo że kierowcy startowali w sporych odstępach czasowych.

– Zaczęło się pechowo, ale nie mogło być inaczej – mówił Robert. – Taki bolid to całkiem inna bajka niż gokarty. Musiałem się nauczyć jego reakcji. Tutaj, jeśli na wirażu naciśnie się hamulec za szybko i zbyt mocno, nie ma szans utrzymać się na trasie. Potrzeba więcej precyzji. No i to hamowanie. Minęło trochę czasu, zanim nauczyłem prawą nogę tego, co wcześniej bezbłędnie robiła lewa.

– Wykręcił świetny czas w momencie, kiedy całym jego doświadczeniem była godzina w bolidzie – mówił w zamyśleniu prowadzący testy. Był bardzo zdziwiony wynikiem młodego Polaka, na którego po pierwszych niepowodzeniach narzekali wszyscy. Zakłócił przecież precyzyjnie zaplanowany przebieg testów.

Testy zorganizowała szkoła La Filiere, która w ten sposób dokonuje selekcji wśród największych talentów w Europie. Choć zrobił duże wrażenie we Francji, nie może jako pierwszy Polak zostać w Le Mans na dłużej. Dolna granica wieku przyjmowanych kierowców to 16 lat.

– Jeszcze przez co najmniej rok chcę pojeździć gokartem. Zdaję sobie sprawę z wieku i konieczności zdobywania doświadczeń, zanim wypłynę na szerokie wody. Ale mam nadzieję, że częściej będę miał okazję wsiadać do samochodów wyścigowych. To zaprocentuje w przyszłości – mówił na mecie Robert Kubica.

Na torach kartingowych Robert będzie się ścigał jeszcze rok, góra dwa. Potem przesiądzie się do większego bolidu. – Będzie to jakaś formuła młodzieżowa, ma zamiar pojeździć w niej rok, później spróbować sił w Formule 3. To wariant optymistyczny – mówi Artur Kubica. – Tak zaczynali wszyscy wielcy, z Michaelem Schumacherem na czele.




Moscow.media
Частные объявления сегодня





Rss.plus



ИНСТРУКТАЖ ПО БЕЗОПАСНОСТИ

В Подмосковье сотрудники Росгвардии задержали подозреваемого в убийстве

Бутик-отели «Де Арт 13» – уют и дизайн в сердце Москвы

Агния Кузнецова в шоу «Вкусно с Анфисой Чеховой» рассказала, как убедила Балабанова взять на роль её однокурсника


Фестиваль «Песня года» 2024 состоится в ДС «Мегаспорт» в Москве

Внимание Премьера! 6 ноября в ДК им. Ленсовета рок-мюзикл «Страсти по Меркьюри. Remastered»

ВЕБИНАР. Новые инструменты заработка для дизайнеров: комплектация интерьеров из Китая без потери качества

Жизнь за чужой счет: чем мы обязаны паразитам


Eddie Hearn threatens to ‘knock out’ rival promoter in bizarre confrontation on stage at Joshua vs Dubois face-offs

Russia to finance encyclopedia of Islam

Morning Briefing: Mets Keep Ground in Wild Card Race Despite Loss

Los Alamitos horse racing consensus picks for Saturday, September 21, 2024


Розовое утро....

Можно ли стирать шторы: возможные риски

Названы самые красивые места в России для осенних путешествий

Портативный ТСД корпоративного класса Saotron RT-T70


After nearly 10 years of waiting, the sequel to one of the weirdest games I've ever played is finally almost here

Cards Against Humanity sues Elon Musk for $15M, alleges that SpaceX invaded a plot of land it owns in Texas: 'Go **** yourself, Elon Musk'

Мафия-НН: Все началось за длинным столом на пивном заводе.

Авторы Warhammer 40,000: Space Marine 2 противопоставляют себя современной западной индустрии


Як обрати дверну ручку для дому: Поради та рекомендації


Суд взыскал с Киркорова 90 тысяч рублей за оскорбление Успенской попрошайкой

Бутик-отели «Де Арт 13» – уют и дизайн в сердце Москвы

Ради Жизни For Life: ведущие специалисты мира собрались в Москве для обсуждения перспектив ядерной медицины

В Подмосковье сотрудники Росгвардии задержали подозреваемого в убийстве




Следствие рассматривает версию отравления продуктами семьи из Краснодарского края

Центр восточной медицины в Петербурге

Агния Кузнецова в шоу «Вкусно с Анфисой Чеховой» рассказала, как убедила Балабанова взять на роль её однокурсника

«Спартак» интересовался защитником сборной Аргентины U23 Лукасом Эскивелем


Слуцкий ответил на вопрос о работе в сборной Китая

Автобусные остановки отремонтировали на 6 дорогах Подмосковья

В Подмосковье открылась выставка «Бумажные приключения Красной Шапочки»

Губернатор Вячеслав Федорищев принимает участие в семинаре-совещании по подготовке к Госсовету по развитию экспорта


51 год назад прошла «Битва полов» между Билли Джин Кинг и Бобби Риггсом

Вероника Кудерметова победила Викторию Томову и пробилась в полуфинал WTA-500 в Сеуле

Александр Зверев снялся с турнира ATP-500 в Пекине

Касаткина проиграла Хаддад-Майе в финале турнира WTA 500 в Сеуле


Звезда КВН Елена Гущина призналась, что улетела с мужем из России

Фестиваль современной драматургии «Диалог» стартует в Москве

В Подмосковье открылась выставка «Бумажные приключения Красной Шапочки»

Ольга Романив: три утренние привычки, которые сделают ваш день ярче


Музыкальные новости

Радио Jazz представило Игоря Бутмана в составе жюри премии «Все цвета джаза»

Экс-помощница семьи Сергея Шнурова отделалась условным сроком за кражи

С карты и 3,5 млн наличкой. Экс-помощницу семьи Шнурова осудили за кражи

Презентация книги с необычным названием прошла в Крыму



Бутик-отели «Де Арт 13» – уют и дизайн в сердце Москвы

В Подмосковье сотрудники Росгвардии задержали подозреваемого в убийстве

Свыше 6,5 тысячи жителей Москвы и Московской области получили справки о статусе предпенсионера в клиентских службах регионального Отделения СФР и МФЦ

Ради Жизни For Life: ведущие специалисты мира собрались в Москве для обсуждения перспектив ядерной медицины


Жена музыканта Сергея Шнурова Ольга подала на развод

Лучшие саундтреки из фильмов про космос прозвучат в исполнении Симфонического оркестра «Северо- Запад»

Омич снова увез миллион с нового шоу Гарика Мартиросяна

Центр восточной медицины в Петербурге


Как выехать с ВДНХ после бесплатной зарядки электромобиля: инструкция

Массовое ДТП произошло на пересечении Варшавского и Расторгуевского шоссе

Отделение СФР по Москве и Московской области вручило 29 автомобилей пострадавшим на производстве

Электробусы в Щербинке: новые маршруты и экологические преимущества


Путин поручил рассмотреть увеличение выплаты по программе "Земский учитель"

Аргентинский посол допустил встречу Путина и Милея на полях G20

Путин поприветствовал участников форума «Российская энергетическая неделя — 2024»


Могилу Александра Маслякова разгромил 19-летний москвич

Академик РАН Покровский: ситуация с ковидом в России находится под контролем




Гигиенист Инна Гришина: как правильно ухаживать за вашей зубной щеткой

Ради Жизни For Life: ведущие специалисты мира собрались в Москве для обсуждения перспектив ядерной медицины

Команда «Евроонко» приняла участие в крупнейшем международном онкологическом форуме

В Волгоградской области спрос на хирургов вырос на 25%


Трамп назвал Зеленского "лучшим торгашом в истории"


Медработники Подмосковья приняли участие в турнире по мини-футболу

Тулячки стали победительницами соревнований по фигурному катанию в Москве

"Динамо" подало жалобу на вторую желтую карточку Маухуба в матче со "Спартаком"

«Спартак» интересовался защитником сборной Аргентины U23 Лукасом Эскивелем


Цифры ⟩ Граждане Эстонии чаще других жителей ЕС ездят в Беларусь, сообщают в Минске

Николай Лукашенко рассказал, как готовился к выступлению на «Минск-Арене»

Лукашенко заявил, что не видит тенденций к развязыванию войны против Белоруссии



Сергей Собянин. Главное за день

Сергей Собянин подвел итоги фестиваля «Лето в Москве. Все на улицу!»

Собянин: Началась реставрация фасадов и кровли здания биржи на Ильинке

Собянин рассказал об истории московских парков


Доля жилья класса «делюкс» на элитном рынке выросла до 45%

Как выехать с ВДНХ после бесплатной зарядки электромобиля: инструкция

1114 кг мусора и вторсырья за час: новый рекорд акции «Живи Экологично»

Животных для Красной книги Москвы выберет нейросеть


Петербург занял втором место по количеству вакансий для людей с инвалидностью

Фестиваль современной драматургии «Диалог» стартует в Москве

Звезда КВН Елена Гущина призналась, что улетела с мужем из России

1,1 млн автомобилей зафиксировали на дорогах Подмосковья во вторник утром


Россияне заключили брак на борту самолета, летевшего из Архангельска в Москву

В Архангельской области спрос на хирургов вырос в два раза

Маргаритинка-2024: в Архангельске молодым предпринимателям рассказали о мерах поддержки бизнеса

В Поморье и НАО в текущем году родителям детей с инвалидностью оплачено более 15 тысяч дополнительных выходных


«Арендный бизнес в России стал выгоднее». Какой срок окупаемости квартиры в Симферополе и Севастополе?

Литературно-биографическая страничка "Жизнь, отданная людям", к 120-летию со дня рождения Н.Островского

Смертельное ДТП на "Тавриде": грузовик въехал в цистерну и сбил водителя

Урок безопасности «Огонь ошибок не прощает».


Собянин рассказал об обновлении подвижного состава метро

Ольга Романив: три утренние привычки, которые сделают ваш день ярче

Звезда КВН Елена Гущина призналась, что улетела с мужем из России

Фестиваль современной драматургии «Диалог» стартует в Москве












Спорт в России и мире

Новости спорта


Новости тенниса
WTA

Вероника Кудерметова победила Викторию Томову и пробилась в полуфинал WTA-500 в Сеуле






Бизнесмен Абрамович опроверг информацию о продаже музея "Гараж"

Петербург занял втором место по количеству вакансий для людей с инвалидностью

Княжевская: новостройка по реновации появится на западе Москвы

Фестиваль современной драматургии «Диалог» стартует в Москве