ME M: Rosjanie nie obronią tytułu. Słowenia rywalem Polski w półfinale
Do małej niespodzianki doszło w 1/4 finału mistrzostw Europy. Kiedy wydawało się, że to Rosjanie będę półfinałowymi rywalami biało-czerwonych, na ich drodze stanęli gracze Słowenii. Podopieczni Alberto Giulianiego wygrali dwie pierwsze sety rywalizacji ze Sborną i choć w trzecim secie musieli uznać wyższość rywali, to w czwartym secie przypieczętowali awans do czołowej czwórki turnieju. Mecz […]
Artykuł ME M: Rosjanie nie obronią tytułu. Słowenia rywalem Polski w półfinale opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Do małej niespodzianki doszło w 1/4 finału mistrzostw Europy. Kiedy wydawało się, że to Rosjanie będę półfinałowymi rywalami biało-czerwonych, na ich drodze stanęli gracze Słowenii. Podopieczni Alberto Giulianiego wygrali dwie pierwsze sety rywalizacji ze Sborną i choć w trzecim secie musieli uznać wyższość rywali, to w czwartym secie przypieczętowali awans do czołowej czwórki turnieju.
Mecz lepiej zaczął się dla Słoweńców, którzy przy zagrywce Jana Kozamernika odskoczyli na trzy oczka, ale z przewagi nie cieszyli się zbyt długo, bo po błędzie w ataku Mitji Gaspariniego na świetlnej tablicy pojawił się remis. W kolejnych minutach inicjatywę na boisku zaczęli przejmować Rosjanie, którzy po udanej kontrze Dimitrija Muserskiego wypracowali sobie dwupunktowe prowadzenie. Dwa asy serwisowe pozwoliły jednak gospodarzom wrócić do gry, a po pomyłce w ataku rosyjskiego środkowego to oni znowu wyszli na prowadzenie. Słoweńcy podejmowali spore ryzyko w polu serwisowym, co im się opłaciło. Grali też skutecznie w pierwszej akcji, a po błędzie Sbornej mieli już trzy oczka przewagi. W końcówce zrobiło się nerwowo, bo gospodarze zmarnowali dwie piłki setowe, ale uderzenie ze środka Alena Pajenka dało im zwycięstwo w premierowej odsłonie (25:23).
W drugiej partii Słoweńcy poszli za ciosem, a przy zagrywce Kozamernika szybko odskoczyli od rywali na cztery oczka. Tych jednak do walki poderwał Wiktor Poletajew, a pomyłka w ataku Tine Urnauta sprawiła, że na świetlnej tablicy pojawił się remis. Rosjanie jednak nie przejeli inicjatywy na boisku, a Gasparini dał sygnał do ataku gospodarzom. Dzięki blokowi odbudowali oni swoje prowadzenie, ale przy zagrywce Dimitrija Wołkowa Sborna zaczęła wracać do gry. Po udanej kontrze Jegora Kljuki traciła tylko punkt do rywali, ale na nic więcej nie było jej stać. Dwie udane kontry Klemena Cebulija przybliżyły podopiecznych trenera Alberto Giulianiego do sukcesu w drugim secie. W jego końcówce Rosjanie popełniali sporo błędów, a ich dwie popsute zagrywki przypieczętowały wygraną Słoweńców (25:22).
W trzeciej odsłonie przebudzili się mistrzowie Europy. W ataku zaczął punktować Wołkow, wspierał go Poletajew, a gospodarze zaczęli się gubić. W efekcie szybko ich strata urosła do sześciu oczek. Pojedyncze udane zagrywki Urnauta i zbicia Kozamernika nie były w stanie poderwać ich do walki. Na dodatek Sborna zaczęła skutecznie prezentować się w bloku, dzięki czemu kontrolowała boiskowe wydarzenia. Gospodarze nie radzili sobie w ataku, a po drugiej stronie siatki do gry włączył się Iwan Jakowlew. Wydawało się, że Rosjanie pewnie wygrają tego seta, ale Słoweńcy przy zagrywce Pajenka i Gaspariniego rzucili się do odrabiania strat. Zabrakło im jednak czasu, a ta część meczu ostatecznie padła łupem Sbornej 25:21.
W pierwszej fazie czwartego seta obie drużyny grały łeb w łeb. Wprawdzie po udanej kontrze Kozamernika Słoweńcy zyskali dwupunktowe prowadzenie, ale as serwisowy Kljuki pozwolił Rosjanom wrócić do gry. W kolejnych minutach popełniali oni jednak błędy w ataku i na zagrywce, co zaowocowało trzypunktowym prowadzeniem gospodarzy. Zadanie ułatwiali im rywale, którzy popełniali proste błędy, a dobra dyspozycja Urnauta w ataku prowadziła Słoweńców do sukcesu. Asy serwisowe Kljuki i Poletajewa pozwoliły Sbornej zniwelować część strat, ale kolejne psute zagrywki podcięły jej skrzydła. W końcówce w polu serwisowym i w ataku zameldował się Gasparini, a gospodarze dość niespodziewanie wyeliminowali z turnieju mistrzów Europy (25:21).
Rosja – Słowenia 1:3
(23:25, 22:25, 25:21, 21:25)
Składy zespołów:
Rosja: Wolwicz (3), Wołkow (13), Muerski (5), Poletajew (20), Kliuka (19), Kobzar, Golubiew (libero) oraz Michajłow, Jakowlew (3), Buto (3), Semyszew
Słowenia: Pajenk (9), Kozamernik (8), Gasparini (12), Vincić (3), Urnaut (13), Cebulj (12), Kovacić (libero) oraz Sket, Stern T. (1), Stalekar, Stern Z. i Ropret
Zobacz również:
Wyniki fazy pucharowej mistrzostw Europy mężczyzn
Artykuł ME M: Rosjanie nie obronią tytułu. Słowenia rywalem Polski w półfinale opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.