ŁKS Commercecon Łódź pewnie pokonał w sparingu rywalki z Wrocławia

Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź pokonały w meczu towarzyskim #VolleyWrocław. Łodzianki wygrały wszystkie cztery sety, na które umówili się obaj trenerzy. Szkoleniowcy sporo rotowali składami, a ważniejsza niż wynik meczu była możliwość przejrzenia kadry na miesiąc przed startem rozgrywek. Kolejny mecz oba zespoły rozegrają między sobą w sobotę w Łodzi. Zespoły #VolleyWrocław i ŁKS-u Commercecon Łódź […]

Artykuł ŁKS Commercecon Łódź pewnie pokonał w sparingu rywalki z Wrocławia opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź pokonały w meczu towarzyskim #VolleyWrocław. Łodzianki wygrały wszystkie cztery sety, na które umówili się obaj trenerzy. Szkoleniowcy sporo rotowali składami, a ważniejsza niż wynik meczu była możliwość przejrzenia kadry na miesiąc przed startem rozgrywek. Kolejny mecz oba zespoły rozegrają między sobą w sobotę w Łodzi.

Zespoły #VolleyWrocław i ŁKS-u Commercecon Łódź miały już za sobą pierwsze gry kontrolne, a ich wtorkowy sparing we Wrocławiu był pierwszym z dwóch, jakie rozegrają między sobą. Łodzianki wyszły na ten mecz z Britt Bongaerts, Katarzyną Zaroślińską-Król, Aleksandrą Wójcik, Katariną Lazović, Klaudią Alagierską i Nadją Ninković w składzie. Pierwszą szóstkę wrocławianek stanowiły Kamila Witkowska, Małgorzata Jasek, Anna Bączyńska, Natalia Murek, Karolina Fedorek oraz Adrianna Szady. Trenerzy umówili się na rozegranie czterech setów.

Początek meczu należał do łodzianek, które po ataku Katarzyny Zaroślińskiej-Król prowadziły 9:4. W grze wrocławianek sporo było jeszcze niedokładności i nieporozumień, a ŁKS powoli powiększał przewagę (15:9). Przy stanie 18:12 dla rywalek o przerwę poprosił trener Wojciech Kurczyński, próbując uporządkować grę swojego zespołu. Łodzianki jednak cały czas utrzymywały bezpieczną przewagę, kontrolując przebieg wydarzeń na boisku do stanu 22:15. Potem jednak seria trzech punktów dla rywalek po błędach siatkarek ŁKS-u zmusiła do przerwania gry trenera Giuseppe Cucariniego. Po niej brązowe medalistki mistrzostw Polski z ubiegłego sezonu spokojnie zakończył seta wygraną 25:19.

W drugim secie w zespole z Łodzi doszło do zmiany libero – Magdalenę Saad zastąpiła Krystyna Strasz. Z kolei w drużynie gospodyń na boisku pojawiły się Izabella Rapacz, Aleksandra Gancarz i Paula Słonecka w miejsce Małgorzaty Jasek, Karoliny Fedorek i Natalii Murek. Tym razem początek był dużo bardziej wyrównany, a bardzo dobrze w ataku radziła sobie właśnie Rapacz (9:9). Wynik cały czas oscylował wokół remisu, a ciężar ataku w drużynie ŁKS-u powoli zaczęła brać na siebie Katarina Lazović. Aleksandrę Wójcik zastąpiła młoda Oliwia Laszczyk, a zespół ŁKS-u odskoczył rywalkom na kilka punktów (18:14) – jednak tylko na moment, bo po chwili stracił tę przewagę. Końcówka znów należała do siatkarek w Łodzi, które po potężnym pipie swojej kapitan wygrały 25:21.

Od pierwszych minut trzeciego seta trener Cuccarini pozwolił pograć Anie Kalandadze i Joannie Pacak, w zespole gospodyń trener Kurczyński postawił na przyjęcie Murek-Słonecka i Weronikę Wołodko na rozegraniu. Po asie serwisowym Zaroślińskiej-Król ŁKS prowadził już 7:2, a gdy po ataku Gruzinki łodzianki zwiększyły przewagę do siedmiu punktów, grę przerwał trener gospodyń. Nie do przejścia na siatce był blok Nadji Ninković, a po dwóch kiwkach Britt Bongaerts Łódzkie Wiewióry prowadziły już 13:4. W zespole z Wrocławia sygnał do odrabiania strat dała Izabella Rapacz (10:17). W pewnym momencie urazu doznała Katarzyna Zaroślińska-Król, którą pod nieobecność Agaty Wawrzyńczyk zastąpiła Oliwia Laszczyk. Dobre zagrywki holenderskiej rozgrywającej ŁKS-u dały łodziankom piłkę setową przy stanie 24:15, a po chwili atak Joanny Pacak zakończył seta wynikiem 25:16.

W dodatkowej partii inicjatywę przejęły wrocławianki, które po ataku Natalii Murek prowadziły już 6:2. Gospodynie utrzymywały przewagę, jednak po drugiej stronie siatki coraz śmielej poczynały sobie Katarina Lazović i Ana Kalandadze (13:11). ŁKS w końcu doprowadził do remisu (16:16) i trener Kurczyński poprosił o przerwę. Po bloku na Murek łodzianki wyszły na prowadzenie 20:19 i nie zamierzały oddawać łatwo wygranej. W końcówce znów dała o sobie znać reprezentantka Gruzji – po jej ataku i asie serwisowym ŁKS prowadził 24:22, a dodatkową partię sprytną kiwką i wynikiem 25:23 zakończyła Aleksandra Pasznik.

#VolleyWrocław – ŁKS Commercecon Łódź 0:4
(19:25, 21:25, 16:25, 23:25)

Składy zespołów:
#Volley: Witkowska (6), Murek (11), Szady (1), Jasek (7), Bączyńska (6), Fedorek (2), Pancewicz (libero) oraz Adamek (libero), Gancarz (5), Wołodko (1), Chorąża (1), Rapacz (12) i Słonecka (4)
ŁKS: Wójcik (6), Lazović (16), Ninković (8), Bongaerts (3), Alagierska (3), Zaroślińska-Król (16), Saad (libero) oraz Strasz (libero), Osadchuk (2), Pacak (5), Pasznik (3), Laszczyk i Kalandadze (12)

Artykuł ŁKS Commercecon Łódź pewnie pokonał w sparingu rywalki z Wrocławia opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.