Lampard: Mecz z Burnley jak solidny sparing

Thiago Silva i Ben Chilwell mają szansę na debiut w jutrzejszym meczu z Barnsley a sam Frank Lampard przyznaje, że spotkanie to traktować będzie przede wszystkim jako przygotowanie na trwający już sezon.

Silva znajdzie się w jutrzejszym składzie - nabiera formy, zadecyduję, ile mogę poświęcić mu minut, zobaczymy co będzie najlepsze. W składzie będzie też Chilwell a niebawem zobaczymy też Pulisica i Zyiecha. W bramce zagra Caballero, decyzja o jego udziale zapadła jeszcze przed meczem z Liverpoolem, Willi reprezentował nas także w pucharach w ubiegłym roku. Bardzo dobrze trenuje i zasługuje na tę możliwość - powiedział Lampard.

Dla mnie mecz z Barnsley to okazja do dobrej pracy jak w okresie przedsezonowym - dlatego wybiorę na ten mecz skład z pierwszego zespołu - i dla szacunku dla rywala i z uwagi na chęć polepszenia naszej kondycji. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji. Nie chcę porównywać nas ze wszystkimi innymi drużynami, ale z uwagi na nasz mecz Ligi Mistrzów z Bayernem mieliśmy bardzo krótką przerwę. Dokonalismy też kilku zakupów, mieliśmy kilku graczy na kwarantannie - jesteśmy w trybie przedsezonowym i dlatego nie możemy być zbyt krytyczni. W tym momencie nie oceniam swojej drużyny, ponieważ brakuje nam kondycji w pewnych obszarach boiska.

W zeszłym roku pokazaliśmy fantastyczne rzeczy przez pewien okres, teraz chcemy pójść o krok dalej. Dla nas każda chwila na poprawę jest cenna i tak traktuję mecz z Burnley - ciągnie trener Cheslea.

Brałem udział w wielu meczach tego typu, teraz jestem trenerem i rozumiem potencjalne trudności związane z tym spotkaniem. Musimy mieć absolutny szacunek dla przeciwnika. Znam Barnsley, teraz obserwowałem ich mecze, trenera, system jakim grają. Jestem pewien, że większość drużyn, które przyjeżdżają na Stamford Bridge chcą się pokazać i udowodnić, że mogą z nami konkurować.