Nie odpuszczą Trumpowi. Lewica chce jego głowy. Wiadomo, kto będzie bronił 45. prezydenta USA
Choć Donald Trump nie jest już prezydentem Stanów Zjednoczonych, to lewica wciąż żąda jego głowy. Procedura impeachmentu trwa. Wiadomo, kto będzie bronił Trumpa w Senacie. To dość mało znane nazwisko. Gdyby Demokratom udało się skazać Trumpa przed Senatem oznaczałoby to, że Trump nie mógłby ewentualnie startować w kolejnych wyborach prezydenckich, które odbędą się w 2024 […]
Artykuł Nie odpuszczą Trumpowi. Lewica chce jego głowy. Wiadomo, kto będzie bronił 45. prezydenta USA pochodzi z serwisu NCZAS.COM.
Choć Donald Trump nie jest już prezydentem Stanów Zjednoczonych, to lewica wciąż żąda jego głowy. Procedura impeachmentu trwa. Wiadomo, kto będzie bronił Trumpa w Senacie. To dość mało znane nazwisko.
Gdyby Demokratom udało się skazać Trumpa przed Senatem oznaczałoby to, że Trump nie mógłby ewentualnie startować w kolejnych wyborach prezydenckich, które odbędą się w 2024 roku.
Do uznania Trumpa winnym „podżegania do powstania” (zamieszki na Kapitolu – red.) potrzebna jest w Senacie większość 2/3 głosów (67 ze 100 głosów). I choć Republikanie mogliby spokojnie ten wniosek odrzucić, to podobno – przynajmniej wg niektórych mediów – sprawa nie jest przesądzona.
U części Republikanów podobno powstaje przekonanie, że nie najlepiej by było, gdyby Trump startował w wyborach z ramienia ich partii i mogą chcieć się od niego odciąć. Także dlatego, że – jak twierdzą niektóre źródła – Trump rozważa nawet samodzielny start w wyborach w 2024, bez poparcia Partii Republikańskiej.
Gdyby Trump został skazany w procesie impeachmentu, zostałby pozbawiony emerytury prezydenckiej i dodatkowych przywilejów określonych w Ustawie o byłych prezydentach, takich jak np. możliwość korzystania ze szpitala wojskowego czy środki na zorganizowanie własnego biura, oprócz środków na bibliotekę.
On wybroni Trumpa?
Prawnik z Karoliny Południowej Butch Bowers będzie reprezentował byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w trakcie jego procesu w Senacie, który prawdopodobnie rozpocznie się w połowie lutego – podają media
Bowers jest stosunkowo mało znany w palestrze amerykańskich adwokatów, ma jednak w dorobku reprezentowanie byłych republikańskich gubernatorów z Południowej Karoliny. Pracował także w ministerstwie sprawiedliwości za prezydentury George’a W. Busha.
W 2012 roku Bowers reprezentował ówczesną gubernator Nikki Haley w sprawie zarzutów o zaangażowanie w nielegalny lobbing. Haley została uniewinniona. Trzy lata wcześniej Bowers bronił ówczesnego gubernatora Marka Sanforda w sprawie wykorzystania państwowego samolotu do tajnej pięciodniowej wycieczki do Argentyny w celu spotkania z kobietą, z którą Sanford miał romans pozamałżeński. Gubernator poszedł na ugodę finansową.
Bowers jest absolwentem wydziału prawniczego na Uniwersytecie Tulane, prowadzi własną kancelarię adwokacką, a w Internecie pisał, że lubi „polowania na ptaki” i „dobry bourbon”.
„Zawsze uważałem go za kompetentnego i etycznego” – ocenił Bowersa inny prawnik z Karoliny Południowej Jay Bender, demokrata, który zna go zawodowo od ponad 20 lat. Dodał, że Trump nie będzie jego pierwszym kontrowersyjnym klientem.
Trump został postawiony w stan impeachmentu za „podżeganie do powstania” po zamieszkach na Kapitolu, które miały miejsce 6 stycznia.
Artykuł Nie odpuszczą Trumpowi. Lewica chce jego głowy. Wiadomo, kto będzie bronił 45. prezydenta USA pochodzi z serwisu NCZAS.COM.