Rosja M: Faworyci górą
W weekend zakończyła się 24. kolejka Superligi. W niej nie doszło do niespodzianek. Pewnie swoje spotkania wygrywali siatkarze z Moskwy, Sankt Petersburga czy Nowego Urengoju. Zenit Kazań swój mecz rozegrał wcześniej, pewnie 3:0 pokonując Dinamo Okręg Leningradzki. Do tego w tie-breaku triumfowali gracze Kuzbassu Kemerowo i cały czas utrzymują się w czołówce tabeli.
Zenit Kazań mecz 24. kolejki rozegrał awansem – 17 lutego, bez straty seta pokonując Dinamo Okręg Leningradzki. Wtedy podopieczni Władimira Alekno ani na moment nie oddali inicjatywy niżej notowanym rywalom, w żadnym z setów nie pozwalając im dobrnąć do granicy 20 oczek. Chociaż żaden z graczy Zenita nie mógł pochwalić się dwucyfrową zdobyczą punktową, to wszyscy skrzydłowi mieli spory udział w ofensywie. 9 oczek wywalczył Earvin N’Gapeth, 7 dołożył Maksim Michajłow, a Bartosz Bednorz atakował z 50% skutecznością i miał 6 punktów.
Zaledwie 68 minut potrzebowali gracze Dinama Moskwa, aby odprawić z kwitkiem Biełogorie Biełgorod. Mecz od początku do końca przebiegał pod dyktando siatkarzy ze stolicy Rosji, prym wiódł Anton Semyszew. Młody przyjmujący miał 13 punktów, 58% skuteczności w ataku, do tego zanotował 4 asy serwisowe. Dinamo Moskwa nadal jest więc na pozycji lidera, ma 9 punktów więcej niż wicelider z Kazania, ale i o 2 mecze mniej na swoim koncie. Równie szybko ze swoim rywalem uporali się mistrzowie Rosji. Lokomotiw Nowosybirsk podejmował ASK Niżnyj Nowogorod, a goście tylko w drugiej odsłonie przekroczyli granicę 20 punktów. Podopieczni Plamena Konstantinowa dyktowali warunki w ataku, a ponownie świetne spotkanie rozegrał Drażen Luburić. Serbski atakujący skończył 13 z 17 swoich akcji ofensywnych, a do tego dodał 2 asy serwisowe. Pewny triumf zanotowali także siatkarze Uralu Ufa, którzy na wyjeździe pokonali Jugrę Samotłor Niżniewartowsk. To spotkanie również nie przyniosło zbyt wielu emocji, przebiegało pod kontrolą przyjezdnych. Ponownie liderem Uralu był John Gordon Perrin, Kanadyjczyk mógł pochwalić się 18 oczkami, z których 4 zdobył blokiem, 2 bezpośrednio z pola zagrywki, resztę w ofensywie. Ural Ufa to aktualnie 7. zespół ligowej tabeli.
Zenit Sankt Petersburg zdobył komplet punktów w starciu z Jenisejem Krasnojarsk. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo tylko w drugiej odsłonie musieli uznać wyższość rywali, pozostałe partie były ze znacznym wskazaniem na Zenit. W jego szeregach pierwsze skrzypce grał Jegor Kliuka. Przyjmujący mógł pochwalić się 21 punktami, jego ratio wyniosło +15. Zenit Sankt Petersburg jest na 3. miejscu w ligowym zestawieniu, ale ma jedno spotkanie i 2 oczka mniej od wyprzedzającego go zespołu z Kazania. Z roli faworyta wywiązali się siatkarze Fakiełu Nowy Urengoj, 3:1 wygrywając na wyjeździe z Neftianikiem Orienburg. Ekipa prowadzona przez Romana Jakowlewa wyraźnie lepiej zaprezentowała się w ofensywie, której motorem napędowym byli Dmitrij Wołkow oraz Denis Bogdan. Przyjmujący zdobyli odpowiednio 15 i 17 oczek. Fakieł z 48 punktami jest na 5. miejscu w tabeli Superligi.
Do jedynego podziału punktów w 24. kolejce doszło w starciu Kuzbassu Kemerowo z Gazpromem-Jugrą Surgut. Zespół Aleksieja Werbowa prowadził już 2:0, ale goście doprowadzili do remisu. W decydującej o zwycięstwie odsłonie lepsi byli jednak gracze z Kemerowa i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Do triumfu Kuzbass poprowadził duet Anton Karpukow i Ivan Zaytsev, który wspólnie zainkasował 43 punkty. Kuzbass Kemerowo to 4. drużyna rosyjskiej ligi, ale gracze trenera Werbowa mają rozegrane zaledwie 22 pojedynki.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi rosyjskiej mężczyzn
Artykuł Rosja M: Faworyci górą opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.