'Werner nie powinien się martwić'

W spotkaniu z Liverpoolem Timo Werner trafił nareszcie do siatki, niestety VAR jasno wskazał, że uderzenie nastąpiło z pozycji spalonego i ostatecznie Niemiec nie został wpisany na listę strzelców.

Tym samym Werner wciąż ma tylko jednego strzelonego ligowego gola w ostatnich 4 miesiącach. Pomimo tych statystyk od kilku spotkań Niemiec jest jednym z lepszych zawodników na boisku a Thomas Tuchel chwali jego postawę.

Wymagam od niego 100% zaangażowania w każdym treningu i nie pozwalam na użalanie się nad sobą. Jest pełnym talentu facetem, gra w piłkę  w jednym z najlepszych klubów na świecie, w najlepszej lidze świata - nie ma potrzeby użalania się nad sobą i zamartwiania się.

Jedyną odpowiedzialnością jaką mamy jest wydobycie z niego tego, co w nim najlepsze, a jedyny sposób, jaki znam, to praca na boisku treningowym i podczas meczów. Zaangażuj się i pokaż, że jesteś gotowy do gry dla nas na najwyższym poziomie, a zostaniesz nagrodzony - mówi szkoleniowiec Chelsea.

Jestem absolutnie zadowolony z jego występu przeciwko Liverpoolowi. To był kolejny krok naprzód. Wspieramy go i robimy to z uśmiechem, staramy się dodać mu pewności siebie. Jego zadaniem jest być dużą częścią tej grupy, którą jest w tej chwili.