LN K: Turczynki za mocne dla Polek

Drugiej porażki w Lidze Narodów doznały podopieczne Jacka Nawrockiego. Rywalem Polek w trzeciej kolejce rozgrywek była reprezentacja Turcji. Biało-czerwone zdołały urwać jej jednak tylko jedną partię, wygrywając drugą odsłonę po grze na przewagi 27:25. W pozostałych setach inicjatywa leżała po stronie rywalek, które pokonały naszą reprezentację dwukrotnie do 23 oraz 20. Dobrze otworzyły to spotkanie […]

Artykuł LN K: Turczynki za mocne dla Polek pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

Drugiej porażki w Lidze Narodów doznały podopieczne Jacka Nawrockiego. Rywalem Polek w trzeciej kolejce rozgrywek była reprezentacja Turcji. Biało-czerwone zdołały urwać jej jednak tylko jedną partię, wygrywając drugą odsłonę po grze na przewagi 27:25. W pozostałych setach inicjatywa leżała po stronie rywalek, które pokonały naszą reprezentację dwukrotnie do 23 oraz 20.

Dobrze otworzyły to spotkanie Turczynki, które po błędzie dotknięcia siatki biało-czerwonych wyszły od razu na trzypunktowe prowadzenie. Polki starały się odrobić straty, ale po punktowej zagrywce Ebrar Karakurt ich przeciwniczki nadal miały o trzy oczka więcej (7:4). Asa dołożyła także Eda Erdem Dündar i po skutecznym bloku siatkarki z Turcji umocniły się na prowadzeniu (11:7). W końcu jednak trafiła z zagrywki Magdalena Stysiak i przewaga Turczynek stopniała do dwóch punktów. Do tego biało-czerwone dołożyły skuteczny blok i do odrobienia pozostało im zaledwie jedno oczko (16:17). Problemy w przyjęciu sprawiły jednak, że drużyna z Turcji powróciła do poprzedniej przewagi. W dodatku, nie do zatrzymania zdawała się być Karakurt. W końcówce świetnie zaczęła się jednak spisywać Malwina Smarzek, a po punktowej zagrywce Stysiak znów wszystko było możliwe (20:21). Polki walczyły, ale ostatecznie musiały uznać wyższość przeciwniczek po ataku Erdem Dündar (23:25).

Drugą partię także lepiej rozpoczęły siatkarki z Turcji (3:1). Błąd w ataku popełniła jednak Hande Baladin i już był remis. Taki stan nie utrzymał się zbyt długo, gdyż za niskie wystawy po stronie biało-czerwonych pozwoliły Turczynkom na powrót do dwupunktowej przewagi. Z pomocą przyszły Polkom dobre zagrywki Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej i Julii Nowickiej (9:9). Biało-czerwone niezwykle czujne były także na siatce, dzięki czemu to one były o jedno oczko lepsze. W dodatku, coraz odważniej atakowały i po bloku Martyny Łukasik miały już trzypunktową przewagę (15:12). Powalczyły jednak Turczynki i wynik znów wskazał na remis. Od tej pory rozpoczęła się zacięta walka, która trwała aż do samego końca. Rozstrzygać musiała gra na przewagi, podczas której w ataku nie zawiodły Smarzek oraz Stysiak (27:25). Tym samym to Polska cieszyła się z wygranej w drugiej odsłonie spotkania.

Świetnie weszła w trzeciego seta Magdalena Stysiak, która „poczęstowała” rywalki aż dwoma asami serwisowymi (4:2). Biało-czerwone popełniły jednak błąd dotknięcia siatki i wynik wskazał na remis. Po punktowej zagrywce Karakurt to więc Turczynki były o dwa oczka lepsze (7:5). Polki się nie poddawały i walczyły o każdą piłkę, ale turecka atakująca wydawała się nie do zatrzymania i tym samym umacniała swój zespół na prowadzeniu (14:11). Po autowym ataku Stysiak na kontrze Polki traciły już cztery oczka. Dopiero as serwisowy Martyny Łukasik pozwolił Polkom odrobić nieco strat. Natomiast po skutecznym ataku Stysiak traciły już zaledwie dwa punkty (16:18). Myliła się za to Ebrar Karakurt i wynik wskazał na remis (20:20). W dodatku, w ważnym momencie asem popisała się Stysiak i to Polska miała o jeden punkt więcej. Turczynki zatrzymały jednak atak Łukasik i to one jako pierwsze miały piłkę setową. To więc Turcja cieszyła się z kolejnej wygranej po udanej akcji w wykonaniu Karakurt (25:23).

Na początku kolejnej odsłony nie obyło się bez walki. Turczynki wyszły na dwupunktowe prowadzenie dopiero po dwóch dobrych atakach Karakurt (7:5). Umocniły się na nim, gdy uruchomiły skuteczny blok. Zaczęły jednak popełniać błędy i po autowym ataku Hande Baladin Polki doprowadziły do remisu (9:9). Znowu trwała zacięta walka, ale po świetnej akcji w wykonaniu Tugby Senoglu to siatkarki z Turcji miały cenne dwa oczka więcej. Nakręciło to ich grę. Szczególnie, że w połowie seta piłkę w aut posłała Martyna Łukasik (11:16). W dodatku, nie do zatrzymania była Eda Erdem Dündar. Po dwóch autowych atakach biało-czerwonych dystans między drużynami zwiększył się więc do ośmiu oczek (12:20). Kontakt punktowy przywróciły dopiero asy serwisowe Łukasik (18:22). Ostatecznie obyło się jednak bez niespodzianek i to Turcja zwyciężyła w całym spotkaniu po ataku ze środka Kübry Akman (25:20).

Polska – Turcja 1:3
(23:25, 27:25, 23:25, 20:25)

Składy zespołów:
Polska: Nowicka (5), Alagierska (6), Stysiak (26), Efimienko-Młotkowska (5), Łukasik (10), Smarzek (23), Stenzel (libero) oraz Fedusio (1), Różański (1), Łazowska, Jagła (libero)
Turcja: Caliskan (10), Ismailoglu (6), Aydemir Akyol (4), Erdem Dündar (20),  Karakurt (26) Baladin (6), Aykac (libero)  oraz Özbay (1), Ercan, Boz (2) i  Senoglu (2)

Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów K

Artykuł LN K: Turczynki za mocne dla Polek pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.