Chilwell: Trener bardzo poprawił mnie w jednym aspekcie

W obecnym sezonie Ben Chilwell ma już na koncie cztery strzelone bramki dla reprezentacji i dla swojego klubu. Piłkarz opowiedział o swojej roli w polu karnym przeciwników.

Strzelanie goli jako obrońca nie jest czymś, co mogę często robić, więc kiedy to się uda, jest to bardzo miłe uczucie. Sam pierwszy gol dla Anglii był czymś niesamowitym. Prawdę mówiąc, to właśnie zachowanie w polu karnym jest czymś, co najbardziej rozwinął we mnie Thomas Tuchel. Dzięki niemu jestem większym zagrożeniem, mogę strzelać i asystować.

Przez kilka miesięcy menedżer zachęcał mnie, Reece'a, Marcosa i Azpiego, abyśmy nie zatrzymywali się przy linii bocznej boiska ale grali również w środku, po prostu mamy więcej wolności. Nie ma znaczenia, kto jest na zewnątrz, czy w środku - możemy wymieniać się tymi pozycjami z Hudsonem-Odoi, po prostu mamy pomóc drużynie i okupować pole karne - wyjaśnia Chilwell.

Mamy za sobą genialną defensywę, która nas osłania, dzięki temu masz przekonanie, że możesz wyrazić siebie, dobrze się bawić i pomóc zespołowi w zdobywaniu bramek. W tej chwili nasi boczni obrońcy - ktokolwiek z nas jest na boisku - wszyscy się cieszymy z takiej możliwości.