Anna Bączyńska: My nic nie musimy, my po prostu chcemy
– Przychodzimy w poniedziałek już ze świeżą głową, nie myślimy o tym, co było, czy przegrany czy wygrany mecz, staramy się to od razu zamknąć i nastawiać na następny. Od pierwszego dnia już nastawiamy się pod kolejny zespół – powiedziała atakująca UNI Opole Anna Bączyńska. W 7. kolejce TAURON Ligi UNI Opole nie sprawiło niespodzianki […]
Artykuł Anna Bączyńska: My nic nie musimy, my po prostu chcemy pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
– Przychodzimy w poniedziałek już ze świeżą głową, nie myślimy o tym, co było, czy przegrany czy wygrany mecz, staramy się to od razu zamknąć i nastawiać na następny. Od pierwszego dnia już nastawiamy się pod kolejny zespół – powiedziała atakująca UNI Opole Anna Bączyńska.
W 7. kolejce TAURON Ligi UNI Opole nie sprawiło niespodzianki w Rzeszowie. Beniaminek przegrał z liderkami tabeli 1:3. – Rzeszowianki to bardzo dobry zespół, prezentują wysoki poziom, nie popełniają wiele błędów. Myślę, że to był nasz duży problem. Podczas spotkania to my robiłyśmy dużo błędów. Developres ma dobry zespół a my nie zagrałyśmy dobrze. Zasługiwały na zwycięstwo, ale myślę, że my też możemy grać znacznie lepiej niż w spotkaniu z nimi – powiedziała Vivian Pellegrino. – Nasz przeciwnik grał dużo lepiej w prawie każdym elemencie. Były od nas lepsze w ataku, w obronie i bloku. My pokazaliśmy dobry poziom na zagrywce, może w przyjęciu nie było źle, ale w każdym innym elemencie byliśmy słabsi – przyznał trener Nicola Vettori.
Kolejny pojedynek opolanki zagrają we własnej hali. Ich rywalkami będą siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź. – Przychodzimy w poniedziałek już ze świeżą głową, nie myślimy o tym, co było, czy przegrany czy wygrany mecz, staramy się to od razu zamknąć i nastawiać na następny. Od pierwszego dnia już nastawiamy się pod kolejny zespół – stwierdziła Anna Bączyńska. – ŁKS to zespół podobny do rzeszowianek i policzanek, czyli budowany żeby zdobyć medal. Wszystkie elementy są mocne. Na pewno mają jedną wyjątkową zawodniczkę – Jones-Perry, ale mają też bardzo dobre przyjęcie i dobre środkowe – scharakteryzował najbliższe rywalki szkoleniowiec opolanek.
Opolanki w swojej hali sprawiły już jedną niespodziankę, pokonując Radomkę 3:2. – My nic nie musimy, my po prostu chcemy. Jesteśmy bardzo ambitnym zespołem. Chcemy wygrywać z każdym, ale to jak wszystkie zespoły w lidze. Chcemy urywać punkty, bo każdy jest dla nas ważny. Naszym celem jest utrzymać się, ale też nie chcemy, żeby to było utrzymanie przez fart, tylko chcemy pokazać, że potrafimy i po prostu być pewnym w tym sezonie w lidze – podkreśliła atakująca zespołu z Opola.
Artykuł Anna Bączyńska: My nic nie musimy, my po prostu chcemy pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.