Samochód nagle zjechał z drogi w Parku Yellowstone i wpadł wprost do znajdującego się tuż obok gejzeru. Choć źródło jest nieaktywne, woda znajdująca się w zbiorniku wciąż jest gorąca. Zanim na miejsce dotarła pomoc kierowcy oraz pasażerom udało się samodzielnie wyjść na brzeg.